Pizza i aeroby ;)

Zostały mi jeszcze z Sylwestra 2 kawałki pizzy... Od dziś jestem na redukcji i nie wiem czy mogę sobie na nie pozwolić. W końcu to dużo kcal;/ Niby mogę zmniejszyć kolejne posiłki no,ale sumienie mnie gryzie:D Co radzicie?

Jeszcze jedno pytanko niby nie do tego działu,ale nie chcę nowego wątku otwierać;]

Biegam na bieżni załóżmy 30 minut i spalam 370 kcal. Widuję ludzi, którzy na bieżni spędzają więcej czasu i spalają nawet 600 kcal! Zastanawiam się czy przy redukcji te moje 370 kcal wystarczy czy też mogę sobie pozwolić od czasu do czasu na spalenie np 500 kcal na aerobach!

a zjedz sobie

co do aerobow to sam zadecyduj jak fat nie bedzie lecial zwiekszaj stopniowo

Co do pizzy to chyba nie nie jesteś zawodnikiem, żeby aż tak na to patrzeć więc wcinaj ;), ważne żeby to nie stało się Twoim nawykiem :).

Co do aero to jeżeli te efekty które masz teraz nie zadowalają Cię to zwiększaj aeroby, jak zacznie CI lecieć z mięsa to przyhamuj.

Nie tnij kcal i nie podnoś aero w tym samym czasie bo gwałtownie poleci CI z mięcha.
Pozdr

ja wcoraj pozwolilem sobie ma kubełek Gigant z KFC i zyje czuje sie super raz mozna zrobic ladowanie w moim przypadku jest to jeden dzien w miesiacu ;) i nic sie nie dzieje