Wchłanialność białek

i tak kazdy bedzie robic po swojemu

IMO takie dyskusje nie maja konca bo kazdy zostanie raczej do konca przy swoim

osobiscie kiedys pilem duzo mleka pow. 1l. dziennie, a od jakichs paru miesiecy nie wypiłem nawet szklanki i narazie nie widze jakichs szczególnych zmian

Wszystko jest tak jak ci napisali wyżej

A jeśli chodzi o te tłuste ryby, tłuste mięso to chodzi o to że tłuszcz spowalnia wchłanianie białka Więc np. jak byś jadł tuńczyka i do tego jakiś tłuszcz to tak jak byś jadł tłustą rybę Teraz już chyba rozumiesz

" mleka nie traktowalbym jakos zrodla bialka,jedynia jako dodatek do potraw"

Czemu?

więcej cukru niz bialka.
generalnie moze zle sie wyrazilem piszac "nie traktowalbym jako zrodla bialka",chodzilo mi o to ze ja bym nie uzywal mleka z myślą "wypije mleko to dojdzie mi 10g białka w bilansie",a uzywal je jako dodatek do owsianych itp.
jest to jednak tylko i wyłącznie moja opinia,kazdy ma prawo do swojej.



Zmieniony przez - Majbah w dniu 2008-10-23 20:33:33

Wcale mleko nie jest najgorsze. Z mlekiem związane są pewne mity np. jedne mówi o tym, że mleko otłuszcza. Lyle McDonald już wyjaśnił, że to mit: https://www.sfd.pl/Laktoza-t221595.html Z kolei laktoze spokojnie można traktować jak fruktozę i spożywać jej 50g(=1l mleka) dziennie. Wapń ma bardzo pozystywny wpływ na utratę tkanki tłuszczowej,a mleko jest jego doskonałym źródłem. Białka mleka ze względu na optymalne proporcje miedzy zawartymi w nich aminokwasam mają wysoką wartość biologiczną.

czytalem ten art
ja dosc sie naczytalem nasluchalem i naoglądałem o dzisiejszym mleku i tyle;p ile ludzi tyle opini,tego nie zmienimy. koniec spamu;p

Zgodzę się, ale myślę, że owsianka z mlekiem to dobry początek dnia.