troche sie nie zgodze.... Wlasnie kondycja wlosow, skory i paznokci (czyli tkanki rogowej - o ile sie nie myle <imgs src="../../buziaki/3.gif" align=middle> ) bardzo zalezy od kondycji organizmu, o te wlasnie czesci naszego ciala powinno sie dbac "od wewnatrz". Vitapil polecany przez joggera jest naprawde super. Dobry jest tez merz special (dobrze przyswajalny, ale i stosunkowo drogi) oraz skrzyp polny (naturalny i tani, ale trzeba lykac az 3 razy dziennie po iles tam tabletek).
Oczywiscie struktura, gestosc itd sa uwarunkowane genetycznie, ale mozna im bardzo pomoc.
Co do farbowania - to nie slyszalam nigdy by powodowalo ono pogrubienie wlosow (sama nigdy nie farbowalam, a u znajomych nie zauwazylam zadnych zmian i nigdy tez nie czytalam i nie slyszalam o takim dzialaniu), wiec sie nie wypowiem.
Odzywki jak najbardziej wskazane, zwlaszcza polecam: olejki na goraco (takie specjalne olejki do wlosow), odzywki w piance, bez splukiwania, preparaty takie jak "wlos w sprayu", pianki do pogrubiania wlosow i oczywiscie odpowiednie szampony (z tych amatorskich np,. pantene na gestosc)
Pozdrawiam
Obawiać trzeba się nie tych, co mają inne zdanie, lecz tych, co mają inne zdanie, lecz są zbyt tchórzliwi, by je wypowiedzieć (Napoleon Bonaparte)
Poxter
)
Krzysztof Piekarz
jogger
Anonim
