weronikav/dziennik/90 dni do celu

Wklejam w końcu zdjęcie.

Jestem zawiedziona, ze nikt nie skomentował mojego zdjęcia Serduszko nawet widać, a nikogo nie rusza Hehe Od poniedziałku do piątku treningi po 1,5 h z wyłączeniem wtorku. A dziś... 5 h maratonik boski nie mogłam opuścić. Przeznaczenie chciało, że akurat mam wolny weekend Ale biorę sobie do mojego małego brzydkiego serca radę Bolka i jutro, może też w poniedziałek totalna regenerejszyn żeby nie zaprzepaścić swojej pracy i wytrwać trzeci miesiąc bez szkody dla zdrowia.

Zdjątko oryginalne heheh
Regeneracja też jest ważna(byle bez mega odstępstw od dietki)

Zmieniony przez - Danio135 w dniu 2008-11-15 23:02:06

Witam.
Pierwszy wpis i od razu przyczepię się do bilansu kalorycznego
Cały bajer treningów beztlenowych polega na tym, że organizm po nim się regeneruje. Energia potrzebna do regeneracji jest pobierana z tkanki tłuszczowej. Licząc zapotrzebowanie kaloryczne wcale nie musisz odejmować kcal tworząc deficyt. Jak zrobisz bilans na 0, to deficyt robi się właśnie podczas regeneracji. To co spalisz podczas treningu to jedno, ale jest jeszcze wyższe spalanie właśnie podczas regeneracji organizmu. To dlatego siłownia daje fajne efekty.
Bądź cierpliwa, a efekty będą bardzo dobre i długotrwałe.
Powodzenia.

Danio, była dwudniowa regeneracja i bez żadnych odstępstw :) no i warto było odpocząć, bo jakoś lepiej wyglądam. Morales, możesz czepiać się czego tylko zapragniesz ze swoim doświadczeniem :) Dziś zaliczyłam trening ze sztangą i 40 min na rowerku. Tylko słońca brakuje do szczęścia.

Nanana jaki piękny dzień :) A ja chce zrobić kurs instruktora :)Hehe dzisiejsze układy Pani Magdy J. były świetne.
Do rzeczy.
Jestem do tyłu z rozpiską. Ubiegły tydzień raczej bez zmian, czyli nadal chaos treningowy. Za kilka dni będę miała karnet również na zajęcia wieczorne, więc wtedy będę mogła zrobić jakąś ładną organizację pracy. To mój ostatni miesiąc zmagań w tym dzienniku!! I czuję, że nadszedł czas aby podkręcić śrubę.

Zastanawiam się czy treningi siłowe na maszynach zacząć za miesiąc czy może już teraz? Na pewno przez miesiąc postaram się chodzić na zajęcia ze sztangą 2 razy w tygodniu, może to wystarczy ze stricte siłowych na ten miesiąc?

Po co na maszynach? Treningi silowe na normalnych ciezarach, maszyny jakby co jako dodatek