Sprawa ma sie tak, przez lipiec przybylo mi kilka zbednych kg.
Jednak na poczatku sierpnia postanowilem sie "wziac za siebie" by wszystko bylo jak nalezy ;p
Diete zastosowalem low-carb. No i oczywiscie ciagle stosuje.
Bialka gdzies 160-170g, wegli 115-120 tluszczu 110-120.
Do tego spalacz i bialko.
No i po tych kilku tygodniach widac zmiane,brzuszek mniejszy a i w bicepsie przybylo.
przykladowy dzien mojej diety:
sniadanie:
4(160g) parowki
3 kromnki chleba razowego (90g)
50g sera zoltego
2 sniadanie:
400g jogurt naturalny
200ml mleka
1 kromka chleba razowego (30g)
odzywka bialkowa
Obiad:
Roznie, przwaznie filecik z kurczka, krupnik [z RYZEM :) ]
Podwieczorek:
4 jaja gotowane (4x60g)
odzywka bialkowa
kolacja:
twarog poltlusty 250g
50g serka topionego
__________________________________________________
No i prosze o sugestie odnosnie diety, korekty mile widziane.
Moze dodac jeszcze cos to spalacza (termogenik)- Jakiec CLA czy Lke ?
Od wrzesnia 2-3 razy tygodniowo silownia.
Myslalem tez o stosowaniu kretki, ale to dopiero po stazu w silowni ( no wlasnie ilo miesieczny staz mieliscie za soba, gdy zaczeliscie/jesli zaczeliscie stosowac krete? 2,3,4 miesiace? wiecej ?:)
A oprocz silki, cos w domu moze? jakies aeroby ? a6W ? (dysponuje rowerkiem ) Tylko ze zalezy mi teraz na rzezbie przy dluzszym trening aerobowym spalamy nie tylko tluszcz ale i miesnie ? ( poprawiac jesli sie myle ) :)
KAZDE sugestie mile widziane :)
pozdro :)