glowne zalozenie-rzeźba.

Witam, otoz czytam coraz czesciej to forum, i duzo sie dowiedzialem, ale jest kwestia ktore mnie meczy. Czym rozni sie trening na mase od rzezby? tzn glownie mi chodzi o cwiczenia/ich czas/ intensywnosc itd. bo sam cel mozna wywnioskowac po samej nazwie.

A teraz przejde do sedna. Ostatnio postanowilem zajac sie rzezba mojego ciala, nie zalezy mi na masie, a wrecz przeciwnie, bo uprawiam biegi dlugodystansowe, ale glownie chce wyrzezbic brzuch z klatka piersiowa, ewetualnie barki+biceps, bo wiadomo zawsze to lepiej wyglada. Narazie to sa moje glownie zalozenia, bo nogi mam calkiem calkiem, poza udami nad ktorymi pracuje.

I tu moje pytanie, jakie cwiczenia glownie na rzezbe? niestety nie mam zbyt duzo czasu siedziec na internecie, dlatego ciezko mi czytac cale forum i doszukiwac sie wszystkiego, ale bylbym wdzieczny jakby ktos pomogl.

Narazie, procz slabej diety, bo ograniczam jedynie weglowodany, reszte staram sie jesc w mniejszych ilosciach, ale kalorie byly na minusie, ale nie odmawiam szczegolnie sobie czegos. Wiadomo fast-foody itd. odpada.

Na dzien dzisiajeszy codziennie rano biegam 1 godzine, w miare dobrym tempie. Przez ten czas jest to gdzies od 7-10 km, w zaleznosci od intensywnosci. WIeczorami robie 4 serie po 30 półbrzuszków, oraz 5 serii po 15 pompek klasycznych, mam takze sztange, tylko ze ma jedynie 36kg obciazenia, wiec malutko.

Tak wiec, bylbym niezwykle wdzieczny za pomoc, i w jaki sposob dane cwiczenia wykonywac, tj. np. szybko/wolno?

jesli chodzi o trening to wg najnowszych trendów-badań nie rozni sie on znacznie w obu okresach. w czasie redukcji dodaje sie więcej wysiłku aerobowego.
najpierw słownictwo. nie istnieje w fizjologii taki termin jak rzezba, moze byc redukcja tkanki tłuszczowej którą sie potocznie nazywa tak jak w temacie Twojego posta.
trening na siłowni przy celu redukcja nie ma polegac na spalaniu kalorii czyli katabolizowaniu tłuszczu i mięśni poprzez zwiększoną liczbę powtorzen i serii tylko ma służyć
- ochronie miesni przed katabolizmem, najlepszym katabolikiem są duże ciężary, jak zmniejszasz ciężary to nie ma innej opcji jak spadek masy mięśniowej w mniejszym lub większym stopniu,

cdn.

Ok, thnx za posta. Moze zle sprecyzowalem, chodzi mi glownie o to, aby spalic tkanke tluszczowa, i wyrzezbic miesnie (glownie brzuch i klatka). Niestety silowni nie mam do dyspozycji;/ a szkoda. Ogolnie 2 lata temu cwiczylem na siłce przez miesiac, co prawda to malo, ale jednak troszke mi przybylo na ramionach, no i chcialbym aby takze i reszta wygladala w miare dobrze.

Jesli chodzi o spreciwo, to niedlugo mamy zamiar ze znajomymi zakupic atlas+hantle z obciazeniem dodatkowym, i zaczac cwiczyc. Motywacje mam, wiec pozostaje mi tylko i wylacznie dowiedziec se dokladnie, jak narazie cwiczyc poki nie mam dostepu na zadna sile, aby pracowac nad brzuchem. Aeroby wystarcza i cwiczenia do teraz wykonywane?

chce wyrzezbic brzuch z klatka piersiowa, ewetualnie barki+biceps,

niestety nie mozna decydowac z jakiej partii chcesz spalic tluszcz, ta kolejnosc spalania jest indywidualnie zapisana w genach.

chcesz spalac tluszcz-pierwsze wskazówki:
ograniczyc fast-food i słodycze
ograniczyc ilosc spozywania kalorii
ograniczyc spozywanie tluszczy i weglowodanow
ograniczyc picie slodzonych napojów
zwiekszyc spozycie warzyw, owocow
zwiekszyc spozycie bialek gdyz organizm wiecej kalorii spala na przetworzenie i wchloniecie ich niz dostarcza to bialko.
jesc 5-6posilkow dziennie, w rownym odstepie czasowym, wtedy organizm dostaje instrukcje ze dostawy energii są regularne, konsekwentne, nie ma obaw wieć o energię i mozna śmiało pozbywac sie zapasu tej energii skumulowanej w tkance zapasowej. jak bedziesz w tym czasie podejmował wysiłek(a polecam zwiększoną aktywnosc fizyczną - 2-4razy w tygodniu basen, rowerek czy bieganie do wyboru lub np sporty zespołowe)to organizm bedzie siegal w pierwszej kolejnosci wlasnie do tych zasobów energii ktora miales na czas awaryjny a teraz sa nie potrzebne.

cwiczyc oczywiscie mozesz
polecam lekture www.kulturystyka.pl/atlas 

ok dzieki wielkie, ale mam pytanie, czy biegac moge codziennie po godzince? czy lepiej jest co 2 dzien? bo w sumie dla mnie to nie problem, a nie wiem czy zbyt czeste cwiczenia mi nie zaszkodza. z gory thnx

jak jestes w stanie tak biegaj
ma to byc rowniez przyjemnoscią dla ciebie a nie przymusem.
pozdrawiam i zycze wytrwałosci.

dzieki wielkie, za jakis czas sie odezwe i pochwale wynikami:)