Narazie ułożyłem sobie "dietę" którą dotychczas stosowałem:
RANO (śniadanie):
musli z mlekiem i rodzynkami
kromka chleba razowego z soją i słonecznikiem z biały chudym serem
banan
POŁUDNIE (uczelnia):
3 kanapki (szynka, ser żółty, pomidor, sałata)
POPOŁUDNIE (godz. 13-15)
pierwsze danie jakaś zupa
drugie danie kurczak z ryżem i marchewką
siłownia (godz. 17)
POSIŁEK POTRENINGOWY:
chleb razowy takim sam jak na śniadaniu + ser biały chudy, banan
KOLACJA (21.30-22.00)
zaniedbana kolacja gdyż bułka z jogurtem
Wiem że jest to marna dieta ale cos moze poradzicie doradzicie