Choroba a silownia

Witam!
Właśnie zachorowałem na cyklu.Mam naciek na prawej stronie w okolicach wcześniejszych migdałów(usunięte 3).Lekarz przepisał antybiotyk FORCID do tego osłonowo LACIDOFIL i pastylki do ssania plus płukanka.

Oczywiscie cykl kreatynowy przerwalem i zastanawiam sie co zrobic aby zapobiec spadkom i wycienczeniu(oslabieniu) orgranizmu przez antybiotyk? I po jakim czasie po antybiotyku moge wrucic na cykl?

Sa jakieś złote środki które pod czas i po chorobie pomagają wrócić szybko organizmowi i mięśniom do formy.

PS.
Czesto choruje najczęściej na gardło wypada to raz w miesiącu(w tym roku już 3 antybiotyk).Jedynie na CYKLU Dąbka bylem i czułem sie zdrowy.

Jeśli sytuacja regularnie się powtarza tzn, że coś siedzi w gardle i/lub leczenie jest nieodpowiednie.
Stosowanie kilku anty z rzędu czy powtarzanie ich co jakiś czas być może spowodowało uodpornienie się na ich działanie więc nic one nie dają, a organizm dodatkowo cierpi.

Co zrobić aby nie spadało - coś a'la:

https://www.sfd.pl/DLACZEGO_WARTO_NIEKOKSOWAC-t318056.html

+ sporo warzyw / owoców.

Powrót do pełni sił to indywidualny problem, więc nie da sie go tak określić.

To co jest napisane w tamtym poscie oczywiscie przestrzegam ale dzieki bo przynajmniej mnie to bardziej jeszcze motywuje ze dobrze robie i wcale nie bedzie spadkow.

Masz racje co do uodparniania sie organizmu zmieniam nazwy lekow ale najczesciej sklad pozostawał ten sam.Tym razem lek dziala juz po 1 dniu ale odczuwam juz oslabienie miesni i organizmu.