Bardzooo powolny spadek wagi.

Otóż od lutego bieżącego roku postanowiłam radykalnie zmienić swoj sposób odżywiania ( wcześniej spożywałam 3 posiłki dziennie bez śniadania i najcześciej bogate w tłuszcze i weglowodany) aktualnie stosuje dietę :

śniadanie: serek wiejski odtłuszczony , 2 plasterki szynki z piersi kurczaka, 2 wasy

II śniadanie banan/ 2 kiwi / jabłko / do wyboru + barszcz czerwony knnor (kubek)

Obiad sałatka ( sałata lodowa,jajko na twardo , duza łyzka : kukurydzy, fasoli , groszku , 2 łyzeczki jogurtu naturalnego czosnek i wszystko wymieszane z 100g tuńczyka bądz 50 gramami sera fety light ) + 2 wasy

kolacja : albo jej nie ma ( bo obiad jem po przyjsciu z pracy koło 16:30-17) albo jest 2 wasy posmarowane serkiem almetta, plus szynka drobiowa 2 plasterki


Mniej wiecej tak wyglada moj jadłospis zminiłam go radykalnie jadam wiecej warzyw zdecydowanie ( wczesniej prawie wcale) unikam tłuszczów zwierzecych - tylko oliwa z oliwek , no i przedewszystkim właczyłam marsze ( do pracy 25 min w jedna strone) wczesniej było zero ruchu , czasami po powrocie potancze z moja 10 miesieczna coreczka -10-15 min w rytm muzyki ( jakies przysiady i brzuszki sie trafia w miedzy czasie ale nie regularnie) I mam pytanie mimo iz zmieniłam radykalnie sposob żywienia , ograniczam ilośc kalori - roznie to bywa raz jest 1200 raz 1400 generalnie staram sie nie przekraczac 1500 . Moja waga od poczatku lutego ruszyła tylko 2 kg :( Nie wiem czy robie jakies błedy zywieniowe czy dobrze mam skąponowana diete ze tak mało schudłam. Aktywność fizyczna moze rzeczywiscie jest znikoma ale staram sie jak moge ( wchodze po schodach do domu a mieszkam na 10 p. , generalnie jestem w ruchu nie leze przed tv) Czy moze mi ktoś doradzić co robie nie tak???

Płeć: Kobieta

Wiek: 23

Waga: 108

Wzrost: 168

Obwód klatki: 119

Obwód ramienia: 37

Obwód talii: 109

Obwód uda: 75

Obwód łydki: 47

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 50%

Aktywność w ciągu dnia: praca siedząca

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: pieszo do pracy i z pracy - w jedna strone 25 min szybkiego marszu 5 dni w tyg.

Odżywianie: wczesnijsze jedzenie za 3 czego wynikiem jest ze 10 miesiacy po ciazy waze jak bym byla nadal w 9 miesiacu a nawet i wiecej ..

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: nadwrażliwość na mleko

Stan zdrowia: dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: moge poświecić 1 godzinne dziennie po 21 na aktywność fizyczna.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nie ma

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: mozliwe.

Stosowane wcześniej diety: głodowka.

Głodówka? Kiedy? Jak długo?

takie pytanie odnosnie ruchu, czy da sie wygospodarowac jeszcze ze 3 razy w tygodniu godzinke na szybkie marsze w terenie?

Głodówka była ok 2,5 roku temu trwała 20 dni na której to schudłam troche kg. Wcześniej przed głodowka i po niej chorowałam na bulimie - okres ciazy wyleczył mnie mnie z tej "choroby" aktualnie nie wymiotuje od 19 miesiecy. i także przez 19 miesiecy ( okres ciazy i po) nie stosowałam zadnej diety odchudzajacej.

Odnosnie cwiczen - moge wygospodarowac 1 godzine dzinnie po 21 ( corka mi wtedy zasypia i mam na nie czas)

Na treningu w tej chwili się tak bardzo nie skupiaj. Staraj się poprawic w znaczny sposób to jak się odżywiasz. Masz za mało posiłków i dodatkowo kolacja - nie jedzenie jej to głodzenie organizmu, spalanie mięśni w czasie snu.
Musisz zwiększyć ilość posiłków w ciągu dnia. Jedz co 2-3 godziny - częściej ale mniej. Przeczytaj kilka artykułów opisujacych jak powinna wyglądać dieta i wrzuć nową propozycję. Oprzyj jej układanie również o 10 wskazówek żywieniowych któe znajdziesz w temacie w zbiorze link pt. "Przydatne linki dla odchudzających się"

Troche pozno na spcery Moze masz czas w weekendy,. Tak sie zastanawiam jak wplesc w twoj rozklad dnia troche ruchu na poczatek... hmmm
Choc oczywiscie twoj problem lezy w glownej mierze w diecie, jednak warto pomyslec o sporcie.
Moze tak by bylo dobrze, bo spacer do pracy jest sluszny, jednak nie spodziewam sie ze robisz go szybko (trudno trafic do pracy zmachanym i spoconym ) i troche za krotko trwa. Moze powrotna droga nadawalaby sie lepiej jakos dluzsza trasa ja wykonac, by choc 45min trwala i szybszym krokiem. I choc raz w weekend?
A wieczorem to dobry czas bys sie rozciagala. Proponowalabym na poczatek cwiczenia rozciagajce cale cialo polaczone ze spieciami izometrycznymi miesni, zajma ci tak 30min robione dokladnie, ale bedzie to dobre.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-27 15:41:11

bardzo dziekuje za odpowiedzi.