koło zamachowe w orbitreku

Mam pytanie: czy kupując orbitrek (na użytek domowy) kierować się wagą koła zamachowego? Czytałam, że im większe tym lepiej, ale nie wiem czy takie wielkie to dla mnie nie będzie za ciężko? Mam do wyboru 5 kg lub 12,5 kg. Mam 160cm wzrostu i ważę 56 kg. I rzecz jasna dzięki orbitrekowi chce trochę zrzucić ;) Odpowiedzcie proszę jak to w końcu z tym kołem jest?

Tak waga kola zamachowego jest bardzo wazna, ona decyduje o obciazeniu, 5kg to g..no 12kg wyglada juz przyzwoiciej.
Kupujac kieruj sie rowniez wygoda pedalowania, najlepiej bys mogla wyprobowac na zywo jak ci sie stoi na tym orbiterku i jak macha rekami, czy latajace raczki jak puscisz je i bedziesz trzymala w srodku nie obijaja ci sie o lokcie i czy nie musisz przyjmowac dziwnej pozycji w czasie pracy.

dziękuję za odpowiedź :) już się bałam, że nikt nie zareaguje ;)
problem w tym, że mieszkam w małym mieście i niestety nie mam jak wypróbować tego sprzętu :/ kupię trochę w ciemno, opierając się na opinii tych, którzy już ten sprzęt mają(NEW THORN 4145)

Nie znam, ale opieraj sie na opinii osob, ktore takie cos maja dluzszy czas i na nim cwicza. Nie takich co to kupily tydzien temu, albo co to u nich sluzy za wieszak na bielizne

.