Bóle stawów

Mam krótkie pytanko - chodzę na zajęcia fitness od około 2 lat oraz od niedawna na siłownię. W czasie treningu i tak ogólnie na codzień bardzo bolą mnie stawy, zwłaszcza kolana oraz staw skokowy, nadgarstki i łokcie - w sumie prawie wszystko:). Czy to po prostu wynik przemęczenia? Zaczęłam brać Arthroblock Olimpu. Czy to dobry wybór? Wiem, że najlepszy jest Animal Flex, ale cena mnie odstrasza...

Polecam Flexit(nutred) w proszku tani, a mi pomógł kiedyś

a ja polecam dobra rozgrzewkę przed ćwiczeniami :P

tak jak cisak a ja polecam glukozamine

Ten środek który teraz biorę zawiera glukozaminę, chondroitynę i msm, bo orientowałam się wcześniej, że najlepsze są preparaty złożone.

Co do rozgrzewki - oczywiście, że ją wykonuję, zajęcia fitness z założenia zaczynają się od 30min rozgrzewki całego ciała:), później ćwiczenia właściwe, a później mam siłownię, więc chyba już nic więcej w tej materii nie ulepszę. Wcześniej tego problemu ze stawami nie było, zaczął się nasilać od niedawna, a ćwiczę cały czas tak samo, więc to chyba nie jest kwestia rozgrzania.

Specom marketingu "preparatów na stawy" należy się Nobel. Potrafili zrobić idiotów z 99% społeczeństwa.
Tak, te objawy mogą być wynikiem przetrenowania. Jak również 10 jeśli nie 100 różnych chorób. Masz do wyboru zrobić przerwę w intensywnym treningu i sprawdzić co będzie, albo iść do dobrego lekarza.

Z punktu widzenia medycyny to wszystkie te preparaty sa bez uzyteczne poza efektem placebo. Moja rada jest taka ze jezeli czujesz ze oktorys z nich pomaga to go bierz ale jesli szukasz rady to wszelkie wyniki kliniczne takich preparatow bezwzglednie mowia ze one nic nie pomagaja. Jezeli chodzi o bole stawow to zastanawiajace jest ilosc stawow bolacych, u sportowcow przewaznie powodem dolegliwosci bolowych jest przeciazenie stawu badz urazy, ale az tyle stawow ciezko przeciazyc! Fakt ze jestes kobieta i podejzewam ze w wieku 20- 30 lat, sklania podejzenia w kierunku choroby zwanej RZS- reumatoidalne zapalenia stawow, chyba ze w przeszlosci przeszlas angine ropna nie leczona to zmienia postac choroby. W RZS podstawa jest wykonanie zdjec RTG nadgarstkow i st. skokowych oraz droga rzecza jest oznaczenie czynnika reumatoidalnego najlepiej odczyn Waalera- Rosego. Napisz czy odczuwasz sztywnosc poranna stawow? Oraz czy nie zauwazylas moze zmiejszenia jakies miesni? a najbardziej miesni klebi kciuka- to te miesnie bedace przedluzeniem kciuka. Oraz droga przyczyna moze byc mocznicowe zapalenie stawow tu podstawa jest oznaczenie mocznika we krwi i moczu. Radze sie wybrac do lekarza i zrobic badania. Pozdrawiam i daj znac co dalej

Kobietą jestem, potwierdzam:) i mam 24 lata.

Najpierw odpowiadam na pytania: zmniejszenia żadnego mięśnia ani sztywności stawów rano nie mam. Natomiast praktycznie od zawsze wszystkie stawy mi "przeskakują", nie wiem jak to się fachowo nazywa. Mam na myśli m.in kolana, barki, stawy biodrowe np. jak idę to czuję jak mi wszystko chrupie.

Wiem, że oczywiście najlepiej wybrać się do lekarza, ale chciałam najpierw podpytać na forum, może ktoś ma podobny problem. Bo wiadomo jak to z tymi lekarzami - olewają człowieka, odsyłają do lekarzy innych specjalności albo mówią "to taka uroda".A najlepiej chcieliby, żeby człowiek sam znał odpowiedź na pierwsze pytanie na wizycie: "Co pani/panu dolega?" Z doświadczenia wiem, że najlepiej mieć najpierw jakąś wiedzę, a potem wiercić im dziurę w brzuchu pod kątem konkretnych chorób.

Niemniej dziękuję za konkretną odpowiedź.
Mogę jeszcze dodać, że dolegliwości bólowe trochę się zmniejszyły odkąd kupiłam profesjonalne buty amortyzujące stopę przy skakaniu, bardziej zastanawia mnie jednak to "chrupanie".

Co do preparatów na stawy - w sumie też mam taką teorię, że to tylko dobra reklama, tak jak setki innych cudownych środków na różne problemy.

Pozdrawiam.

Wow, przejrzałem profil i już rozumiem skąd tu natłok tych odpowiedzi o glukozaminie itp. .
Jeszcze tylko napiszę, że u wysportowanych kobiet "strzykanie" bywa związane z nadmierną ruchomością stawów. Dobra, nie robię już konkurencji

jeśli chodzi o chrupanie to rozmowie z rehabilitantami i masażystami wiem że tak ma być, taki tryb życia, mi też góra strzyka chrupie itd... A jeśli chodzi o ból stawów to przetrenowanie ja jak chodziłem na siłkę bolały mnie kolana i piszczele i kostki przerwa pół roku i nic nie boli! Kosztem waga poszła o 5 kilo

Hmm...Kradam: dlaczego "wow", dlaczego "konkurencja", bo coś nie kumam... Waldi: Pewnie masz rację, ale zbliża się lato, więc raczej wolałabym tendencję spadkową niż zwyżkową na wadze U mnie to tak wygląda, że latem trzeba się ruszać, żeby być w formie, a zimą, żeby nie stracić formy przed latem