o widze,ze kolega wzial sie za nieodpowiedni trening.
dla osob z twoim stazem-tylko full body 3 x tyg.
tam bedziesz robil tylko jedno cwiczenie.
...a teraz co do twojego dylematu:
kiedys,dawno temu,kiedy tego typu system-piramida-byl popularny,wszyscy mowili,ze jest to znakomite zestawienie zwiekszajace zarowno sile,jak i mase.
poczatkowe serie z wieksza iloscia powtorzen,nie tylko stanowily dobra rozgrzewke do dalszych,ciezszych serii,lecz budowaly mase.natomiast koncowka miala budowac sile.
niby uklad idealny.
niestety,okazalo sie(bylo o tym wiadomo juz dosyc dawno temu,ale jak wiadomo kulturysci sa strasznie oporni na wiedze),ze organizm ludzki,to strasznie wyspecjalizowana maszyna.
aby wymusic adaptacje(czyli w naszym przypadku-wzrost sily i masy) nalezy zastosowac scisle powtarzajace sie bodzce,w okreslonym miejscu i czasie.
tzn.
biorac twoj przyklad:
12-10-8-6
zroznicowanie ilosci powtorzen w poszczegolnych seriach-nie sprzyja adaptacji.
zastosowanie roznych progow intensywnosci(zaczynasz od ok.65-70%CM a konczysz moze na 80%CM)- nie sprzyja adaptacji.
praca(stymulacja) wykonana na odpowiednim poziomie jest zbyt mala,aby osiagnac porzadany skutek.
ta metoda nie jest zla.
jest stosowana i potwierdzila swoja skutecznosc...ale czy jest optymalna?
rozwiazaniem jest zastosowanie stalych parametrow:
-stalej ilosci powtorzen we wszystkich seriach,
-takiej samej intensywnosci( %CM ),
np. 4 x 6 powtorzen(na ciezarze ok.80%CM)
nakluwasz precyzyjnie w odpowiednie miejsce,odpowiednia ilosc razy-przyspieszasz adaptacje,czyli rozwoj sily i masy.
jesli wezmiemy najbardziej znane zalecenia dotyczace odpowiedniej ilosci powtorzen,to mamy:
na sile-1-5powt.
na mase-6-12
na
wytrzymalosc-pow.12powt.
jesli mowimy o rownoczesnym zwiekszaniu sily i masy,to jest jeszcze jeden znany zakres: 5-8 (rozwijamy wtedy prawdziwa hipertrofie-zgodnie z zasada"badz tak silny,na jakiego wygladasz")
same zakresy,to jeszcze nie wszystko.
bardzo wazna jest objetosc.
ale to juz temat na kiedy indziej....
pozdrawiam.