Klata: "Totalna dezorientacja"

Siemanko. Ostatnio wymużdżyłem trening klatki, który opiera sie na zaatakowaniu klatki w każdej płaszczyźnie. Trwa on 6 tygodni, z czego każdy trening jest praktycznie inny. Jeszcze go nie testowałem ale mam zamiar. I tu moja prośba do was o ocene. Czy wogóle warto zaczynać i czy mogą być z tego efekty. Ilość powtórzeń zależy od celu masa/rzeżba.

I tydzień

wyciskanie hantli płaska 4s.
wyciskanie sztangi skos w górę 4s.
wyciskanie wąsko sztangi płaska 3s.
rozpiętki na płaskiej 4s.

II tydzień

wyciskanie hantli skos w dół 4s.
wyciskanie sztangi płaska 4s.
wyciskanie wąsko sztangi skos w dół 3s.
rozpiętki skos w dół 4s.

III tydzień

wyciskanie hantli skos w górę 4s.
wyciskanie sztangi skos w dół 4s.
wyciskanie wąsko sztangi skos w górę 3s.
rozpiętki skos w górę 4s.

IV tydzień

wyciskanie hantli skos w dół 4s.
wyciskanie sztangi skos w górę 4s.
wyciskanie wąsko sztangi skos w dół 3s.
rozpiętki skos w dół 4s.

V tydzień

wyciskanie hantli skos w górę 4s.
wyciskanie sztangi płaska 4s.
wyciskanie wąsko sztangi skos w górę 3s.
rozpiętki skos w górę 4s.

VI tydzień

wyciskanie hantli płaska 4s.
wyciskanie sztangi skos w dół 4s.
wyciskanie wąsko sztangi płaska 3s.
rozpiętki płaska 4s.

Wszytko zależy od Twojego stażu.

Aby z góry planować cykle, które przecież piszesz dla siebie, musisz posiadać potężną wiedzę juz nawet nie na temat metodyki treningu, co odnosząca się do Ciebie i Twoich mięśni.

Wiesz o co chodzi.

Musisz znać reakcje ciała na wszystkie ćwiczenia, na różne ciężary i metody treningowe- od tych prostych typu progres/regres po wstępne zmęczenie, serie z redukcja ciężaru czy serie śmiertelne...

Gdy wiesz co na Ciebie dobrze reaguje wykorzystujesz to układając następujące po sobie cykle- cykl 1 będzie miał to i wymagał ode mnie tego, co przygotuje mnie do metody takiej i takiej w cyklu 2, mającym na celu pozwolenie sobie na to i tamto w cyklu 3.

To jest jak puzzle, jak układanka tyle, że trudniejsza bo dotyczy naszego ciała.

Oczywiście- możesz rozpisywać sobie kolejne treningi i z góry planowac. Nic złego się nie stanie, Jednak bez odpowiedniej wiedzy i poznania swoich mięśni nasza układanka będzie niekompletna, a zgubionych puzzli szybko nie znajdziesz.

Prościej mówiąc efekty planowania będą takie-sobie.

POZDRO

trening jak trening. jesli twoj staz i mozliwosci wystarczają abys stwierdzil ze jestes gotow na ów ulozoyn trening- poprostu wykonaj go, a z chęcia przeczytamy jakie efekty po nim miales

myslę, że jeżeli będziesz wymienial po jednym ćw. na treningu to taki model okaże się napewno dobry- ale jeżeli zechcesz przesadzać z dezorientacją a także ilościa ćw. to myslę że mięśnie tak "ogłupieją", że nijak nie urosną.

więc np. tak;
pozioma, skos do gory i rozpiętki/niezależnie jaki skos- jednak myslę że zawsze taki sam/

dól, skos do góry i rozpiętki

dól, pozioma, skos do góry,

pozioma, dół, rozpietki... itd.

w następnym cyklu możesz zmienić kolejność wyciskań.

Plus za kombinowanie, ale moim zdaniem trening się nie sprawdzi.

Weź pod uwagę, że kiedy wykonujesz jakieś ćwiczenie, to generalnie zasada jest taka, że wykonujesz je z jakimś konkretnym obciążeniem, które jest odpowiednie w danej chwili. Jeżeli robisz przez jakiś czas to samo to jesteś w stanie dobrać odpowiednie obciążenie na podstawie poprzedniego treningu.

Przy zbyt częstych zmianach zanim dobierzesz ciężar to spierniczysz 1-2 serie - czyli połowę treningu. Chyba, że jesteś w stanie dokładnie trafić ale w to wątpię. Na jednym treningu będziesz robił n.p. skos jako drugi z 60kgx8. Na następnym zrobisz go jako pierwszy więc na tych 60 Zrobisz ze 12 i się nie zmęczysz. Z kolei jak założysz 75 - to może się okazać, że zrobisz tylko 5 powtórzeń i znowu lipa.

Jeśli chcesz się w to bawić - to najpierw sprawdziłbym tzw. maxy dla danego ćwiczenia- podobnie jak się sprawdza w HST, bez tego HST byłby trudny do zrealizowania - a tam masz zmiany tylko co 6 treningów a nie co trening.

Dzięki bardzo za rady!!!

Czyli reasumując powinienem sprawdzić maksy w poszczególnych ćwiczeniach, podarować sobie jedno ćwiczenie (np. wyciskanie wąsko) oraz nie zmieniać programu co tydzień tylko poćwiczyć nim z 3 treningi i wtedy przejść do następnego "rozdziału".
Dobrze zrozumiałem?

Myślę, że dobrze