Jak dobrze roibć triki w koszykówce ?

Tak ale ma to być również rozrywka i zabawa, a nie walka o kto więcej będzie miał z tego pieniędzy...;/ kibice i widzowie przed telewizorami mają większą frajde jak koleś pokaże drybling, trick jakiś i rzuci kosza niż koleś poda on odda tamten rzuci i koniec pozatym to nie jest już koszykówka taka jak była kiedyś... i nie będe się kłucić bo w grze 1v1 pewnie g**** umiesz xD

Zaufaj mi ze nie chcialbys tego sprawdzac hehehe

Twojemu życzeniu stanie się zadość.

w polskie lidze jak nawet pokazuja jakas trasmisje z polskiej ligi koszykówki to widac jakis tricków predzej to w nba moze jakies wykonuja gwiazdozy nba w polsce zawodnicy skupiaja sie bardziej nad celnoscia rzutów za 3 punkty szybkoscia wytrzymałoscia siła precyzją w podaniach nad wyskokiem czy nad zbiorkami staraja sie rowniez skutecznie przeszkadzac przeciwnikowi i dobrze go kryc.no oczywiscie zdarzaja sie sytuacje ze przeciwnik jest nieustepliwy i trick dobrze wykonany to najlepszy sposob by go minąć a mozna podac np lepiej ustawionemu koledze lub spróbować rzutu za 3 punkty jak pozycja jest odpowiednia... bo nA ULICZNYCH BOISKACH CZESTO ZDARZAJA SIE GOSCIE KTORZY WYKONUJA LUB PROBUJA WYKONYWAC MNOSTWO TRICKÓW RAZ IM WYCHODZA INNE NIE .... A CZESTO SA WOLNI I MAJA PROBLEM ZEBY TRAFIC Z BLISKIEJ ODLEGŁOSCI WIEC NIE WIEM CO LEPSZE

Zawodników tzw. "streetballowców" ciężko oglądać w TV podczas meczów PLK, Euroligi itp itd. Tam gra oparta jest na dogłębnej taktyce, zorganizowanej obronie przede wszystkim strefowej typu zona-press najczęściej. Streetballowcy czesto nie potrafia odnaleźć się w prawdziwej koszykówce na hali, bo tam po prostu.. zapier%alać trzeeeeba ! xDD
a co do tricków.. opanuj podstawy: kozioł, podanie, rzut. bez tego nie zajedziesz daleko, a respect bedziesz wzbudzał co najwyzej wśród osiedlowych przedszkolaków .

Jadę do kumpla, zawsze opowiadał jak oni tam w kosza 5 h dziennie grają paki ładują itd. Myślę ok, będzie fajnie pogramy coś od lepszych zawsze się można czegoś nauczyć. A tu du[a. :( Kozioł super- widać że sie na tym koncentrują.. ..tylko szkoda że w miejscu. Stoi potem przed tobą taki koleś 5 minut i macha piłką.Ale żeby już minąć chociaż raz to nie ma szans. Jeszcze się za wielkiego gracza ma bo przez pół boiska przeszedł kolanami odbijając.. Rozumiem że fajna zabawa taki street ale tylko i wyłącznie w połączeniu z solidną podstawą, żeby chociaż umieć technicznie rzucić i w miarę dynamiczny dwutakt zrobić... Oczywiście krycia w grze nic tak samo jak zbiórek, zastawiania się, podań i tym podobnym zagrań. Tylko k**** trikowanie bezsensowne..