Brzuchol :(

No więc tak - mój pierwszy posiłek zazwyczaj to mleko i płatki owsiane,lub jajeczka,lub jakas maslaneczka,banan itp....2posiłek to jakis tunczyk,bułki grahamki,lub ser biały i mleko(różnie to bywa ...na obiad jem co w domu ugotują,czesto jakies mięcho z ryzem albo ziemniakami+jakas zupka...pózniej jakis ryz ze smietaną i z dzemem,lub ryz z tunczykiem...wieczorkiem jakies jajeczka,czsem jakas kiełbaska sie nawinie..róznie bywa..do tego wszystkiego miedzy posiłkami pije sobie 3 rzy dziennie tego gainerka.....DODAM ZE TO TAK OGóLNIE ZAPISAłEM BO W PRAKTYCE TO INACZEJ TROCHE WYGLADA..ZALEZY JAK PRACUJE-BO PRACUJE NA RANO,POPOłUDNIU I NA NOCKI......DODAM TAKZE ZE JEM CZęSTO-CO DWIE GODZINKI..I ZAPYCHAM SIE NA FULA BO CIąGLE JESTEM GłODNY......Ćwicze 3 rzy w tygodniu-trening na mase...

No to b.kiepska ta tweoja dieta

Juz teraz razde Ci abys ise wziol za posty pdowieoszne, ulozyl porzdna ditee i dal do oceny

gora-forte ja bym dawno ułozył sobie diete bo to zaden problem--tylko ze ja niemam czasu na takie diety bo pracuje w systmie 4-ro brygadowym i niema szans zebym taką diete trzymał uwiez mi niema takiej ocji wogóle :(

A jets jakis problem w tym abys bral posilki w pojemnik??

Nio przerwy na posilek w pracy razcej masz

Jak bys podstawy chociaz zachowal i jak by dlao rad eprzyt3mac nbilans w co nie watpie...Nie widze razcej prblemu

Sproboj a nie bedziesz napenwo zalowal

Moim zdaniem to jest wszystko czasochłonne...ile trzeba czasu poswiecac aby przygotowac te posiłki,musiałbym cały czas o tym myslec patrząc w zegar ze zaraz musze zjesc dany posiłek....gdybys miał taki tryb zycia jak ja to jestem pewien ze na diete nie miałbys czasu.....a co do pracy to NIEMAM WOGÓLE PRZERWY !!:/ produkcja mi cały czas idzie z maszyny a ja musze to odbierac i tak 8 godzin na nogach...jem w biegu..niema tak ze sobie siąde i zjem na spokojnie....eh ta robota!!!!!:(

eć, godzinka pół rano/wieczorem.

jak już puchy odpadają zupełnie,
(choć w brak przerw na żarło nie dowierzam,
bo non toper 8h to nikt nie pracuje)
to zawsze zostaje razowiec/grahamka + pierś/twaróg/serek wiej +
oliwa/nasiona, co spokojnie na stojaka
można szamnąć.

poza tym, na takiej diecie bardzo kiepsko
widzę jakiekolwiek efekty w postaci innej
niż otłuszczenie.

poczytaj podwieszone i pokombinuj,
bo z takim podejściem dużo nie osiągniesz.

pozdrawiam