male pytanie

Witam. Mam do was takie pytanko. Powiedzcie mi jak wy dacie rady duzo zjesc?? np. Macie zjesc 100g ryzu do tego jakies miesko i jeszcz potem np. fruktoza- banan albo cos tam
ja jak jem ryz to mnie naciaga jak juz nie moge i mam problemy z jedzeniem duzej ilosci pokarmu. Mozecie mi dac jakas rade albo powiedzeic sposob na "spozywanie w duzych ilosciach"??
pzdr.

możesz wywalić warzywa i
szamać je między posiłkami,
ogr. węgle i dowalić więcej tł.,
albo jeść częściej a mniej

lub ćwiczyć żołądek.

pozdro

jak zaczynalem cwiczyc to mialem problemy ze zjedzeniem polowy woreczka ryzu..
czasem na masie, zeby dobic odpowiednia ilosc kalorii trzeba wpychac w siebie to co zostalo na talerzu z czasem sie przyzwyczaisz imo

ja mialem podobnie napoczatku nie moglem zjesc 1 woreczka ryzu ale juz po 2 tyg zjadalem 2 woreczki naraz

Błonnik daje uczucie sytości który znajduje się w warzywach więc warzywa zjedz na koncu posilku. Jedzenie dużych ilości tłuszczy też daje uczucie sytości na długo. Im wyższy poziom glukozy w krwi tym mniej jesteśmy glodni , wraz z obniżeniem się glukozy w krwi wzrasta nasz głod możemy mieć nawet pełny brzych ale jeśli bedzie zaniski to i tak bedziemy głodni.
Jak tak bardzo zalezy to możesz kupić tabletki powodujące uczucie głodu. Tak wogule wiekszosć z nas też tak miala ze ledwo wchodził woreczek ryżu jakieś mieśko i warzywa. Gdybyś jadł warzywa miedzy posiłkami to byś chodził najedzony przynajmniej byś miał takie uczucie , zwiekszając ilość tłuszczy to by był głupi pomysł bo tłuszcze długo zalegają w żołądku bo się długo trawią. Ale czeste posiłki w miejszych ilościach wydaje mi się też dobrym rozwiązaniem. Wieć gdybyś posłuchał PaTZZ to byś chodził cały czas nasycony.

Zmieniony przez - Zamachowy w dniu 2007-07-24 16:56:50

Mozecie mi dac jakas rade albo powiedzeic sposob na "spozywanie w duzych ilosciach"??"

"możesz wywalić warzywa i
szamać je między posiłkami,
ogr. węgle i dowalić więcej tł.,
albo jeść częściej a mniej

lub ćwiczyć żołądek."

wszystko ok, ale w to wszystko
wchodzi jeszcze indywidua reakcji na
te bodźce, ciebie syciu itd., a mnie nie,
więc.

a sytość swoją drogą,
i jednak zmieściłby się z jedzeniem,
poza tym nie będzie przecież
jadł ich 0.5kg na raz, co chwila, co zapewnioby
sytość na pewno 1,5-2,5h.

co do tł., przy bilansie odp. i tak nie
zauważy się różnicy -/+ 50g węgli dowalając
tł. i raczej winien być głodny.
(zakładając, że to dieta zbilansowana/hc,
a tak wnioskuje)

bynajmniej u większości na zbilansowanej/hc
diecie wzmaga się głód, przy takim rezegraniu
tł do ww.

pozdro