...
Napisał(a)
Tak jak waariat napisał,zgadzam się z nim jak kupisz orginalny produkt to powinien zadziałać,(ale nie spodziewaj się za wiele.) Sok przeznaczony jest do długo terminowego stosowania.
...
Napisał(a)
Witam
No jest różnica cenowa i jakościowa głównie pomiędzy naszymi rodzimymi sokami nonipodobnymi a sokami z importu. Te polskie za 40 zł są raczej cieniutkie (nie wiem czy wszystkie, ale piłem dwóch producentów i oba wypadały jak wodnisty kompot). Importowane, w szczególności soki bio, już w smaku są zupełnie inne, a i dają bardziej odczuwalny efekt energetyzujący - o czymś to świadczy.
Co do cen - płacenie po 170 zł za noni z tahiti to wyrzucanie pieniędzy. jak się dobrze poszuka to w sklepach zielarskich można znaleźć co najmniej tak samo dobry jakościowo i również importowany z Tahiti sok z biocertyfikatami za połowę tej ceny. W Katowicach jest sklep zielarski, który sprzedaje noni z Tahiti wysyłkowo. Z wyższością liofilizacji nad pasteryzacją tych soków lub vice versa to pic na wodę. Obie metody mają służyć stabilizacji soku, żeby nie sfermentował na półkach i obie są tak technologicznie prowadzone, aby nie zmniejszać wartości odżywczych soków np. jest stosowana pasteryzacja niskotemperaturowa.
No jest różnica cenowa i jakościowa głównie pomiędzy naszymi rodzimymi sokami nonipodobnymi a sokami z importu. Te polskie za 40 zł są raczej cieniutkie (nie wiem czy wszystkie, ale piłem dwóch producentów i oba wypadały jak wodnisty kompot). Importowane, w szczególności soki bio, już w smaku są zupełnie inne, a i dają bardziej odczuwalny efekt energetyzujący - o czymś to świadczy.
Co do cen - płacenie po 170 zł za noni z tahiti to wyrzucanie pieniędzy. jak się dobrze poszuka to w sklepach zielarskich można znaleźć co najmniej tak samo dobry jakościowo i również importowany z Tahiti sok z biocertyfikatami za połowę tej ceny. W Katowicach jest sklep zielarski, który sprzedaje noni z Tahiti wysyłkowo. Z wyższością liofilizacji nad pasteryzacją tych soków lub vice versa to pic na wodę. Obie metody mają służyć stabilizacji soku, żeby nie sfermentował na półkach i obie są tak technologicznie prowadzone, aby nie zmniejszać wartości odżywczych soków np. jest stosowana pasteryzacja niskotemperaturowa.
...
Napisał(a)
>PIJĘ OD ROKU TEN SOK. NIE MAM MIGREN.
Ja nie piję wcale. Też nie mam migren.
Ja nie piję wcale. Też nie mam migren.
...
Napisał(a)
Może nie cierpisz na tę przypadłość.
Co do migren - mogą się nie pojawiać przez lat kilka nawet po czym nagle 3-4 ataki w miesiącu.
Co do migren - mogą się nie pojawiać przez lat kilka nawet po czym nagle 3-4 ataki w miesiącu.
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
ja pijam owy soczek. ^^ z czego pierwszy litr był kupowany poza RP, jakość była dobra, przyznam, że czułam się lepiej.
w moim przypadku poprawa była odczuwalna dość wyraźnie, ponieważ wtedy żywiłam się niezbyt poprawnie, i brakowało mi składników odżywczych. NONI stawiał mnie na nogi. później przestałam, i `kondycja` spadła. nic wtedy nie brałam innego,
żadnych suplementów etc. więc to musiał być sok. wiem na pewno, że nie szkodzi, ale raczej obojętny dla organizmu też nie jest.
jeśli ktoś chcę kupić, polecam raczej droższe butle. w Kato, jak kolega podał powyżej jest dobra jakość tego magicznego napoju
i przede wszystkim stosunkowo tania.
jak dla mnie na +.
w moim przypadku poprawa była odczuwalna dość wyraźnie, ponieważ wtedy żywiłam się niezbyt poprawnie, i brakowało mi składników odżywczych. NONI stawiał mnie na nogi. później przestałam, i `kondycja` spadła. nic wtedy nie brałam innego,
żadnych suplementów etc. więc to musiał być sok. wiem na pewno, że nie szkodzi, ale raczej obojętny dla organizmu też nie jest.
jeśli ktoś chcę kupić, polecam raczej droższe butle. w Kato, jak kolega podał powyżej jest dobra jakość tego magicznego napoju
i przede wszystkim stosunkowo tania.
jak dla mnie na +.
1
...
Napisał(a)
A gdzie kupujecie ten sok? Obojętnie jaki kupić czy jakiś konkretny?
Polecane artykuły