chce zgubic zbedna tkanke tluszczowa.
sprawa wyglada tak:
4x w tygodniu chodze na kickboxing po 1h, do tego 1-2x silka - ogolnorozwojowo (trening obwodowy, duza ilosc powtorzen, szybkie tempo).
186cm, 78kg, wedlug wagi w aptece 10.4% tluszczu z tym, ze wydaje mi sie, ze wiekszosc tego tluszczu znajduje sie na moim brzuchu, dlatego tak sie tym przejmuje.
dieta jest w pamieci. nie jem duzo, jak jem to produkty bogate w bialko, tluszczu unikam, ograniczylem weglowodany do minimum, slodyczy wcale.(na zmiane kura, indyk, twarog, jajka)
kwestia jest taka, ze ja sie mocno poce podczas wysilku, ale pot nie jest oznaka braku sil. moj starszy brat trenowal sporty wytrzymalosciowe z powodzeniem i ma to samo. mial robione specjalistyczne badania, ktore nic nie wykazaly, poprostu tak mamy i tyle.
pisze o tym dlatego, ze chcialem kupic sobie jakis preparat wspomagajacy redukcje tluszczu. boje sie, ze biorac produkty typu thermo zapoce sie na smierc. o ile na treningu mi to nie bedzie przeszkadzalo o tyle w zyciu codziennym tak, nikt nie lubi siedziec mokry kiedy nie musi
kwestia druga - kofeina. kawy nie pijam, boje sie, ze jak odloze taki srodek bogaty w kofeina to bede rozwalony caly dzien. kofeina uzaleznia, przyzwyczaja organizm i pozniej ciezko bez niej funkcjonowac, nie chce byc anemikiem pozniej. co o tym myslicie ??
zastanawiam sie nad thermo speed extreme olimpa, ale wole zeby ktos doswiadczony mnie oswiecil wczesniej.
pozdrawiam
lancuch jest tak mocny jak mocne jest jego naslabsze ogniwo..