Nie wiem, jak wywnioskowałeś coś innego :D
Ponoć dlatego, że polował ja jeden cios kończący na Donalda, w co nawet jestem skłonny uwierzyć
Ale wracając do tematu, dopiero za chwilę będe oglądał walke i liczył ciosu, mam już zassane, więc moge to dokładnie zrobić.
Co do reguły, że rundy remisowe daje sie mistrzowi - jest taka "tradycja" jak najbardziej.
Gdy walczą zawodnicy a żaden z nich nie ma pasu, to można rundy na remis dac raz temu, raz temu - bo niby czemu ma się kogos promować.
Zaś w przypadku, gdy ktoś ma już tutuł, daje się je mistrzowi (przeważnie), w mysl zasady, że on juz kiedys udowodnił, że jest mistrzem, więc to nie on musi cos udowadniac, tylko pretendent.
Choć generalnie masz racje, że być może tego w przepisach nie ma, ale nie ma też w przepisach, że przegrani mogą wygrać - a wałki sędziowkie to prawie norma
Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl