Dieta Studencka!

Wiatm wszystkich!
Ćwicze juz jakis czas, tak powazniej to od pazdzirenika. Wszystko jest ladnie pieknie, tyle ze mam diete do za przeproszeniem dupy, a wiem ze bez tego rewelacji nie bedzie. Poczytalem troche tematow tu na forum, zeby miec jakiekolwiek pojecie o co chodzi z tymi bilansami dodatnimi, ujemnymi itd. Cos mniej wiecej juz kumam, ale mimo wszytsko bardzo prosilbym was o rade.

Mam 19 lat, 180cm, 78kg. Nie zalezy mi na lapaniu zbednych kilogramow, tzn chce urosnac ale tak z glowa i maja to byc same miesnie, sucha tkanka miesniowa. Nie chce stac sie takim miśkiem. Najbardziej musze poprawic klate i plecy. Chodzi mi o szczupla, umiesniona sylwetke, a nie rozrastanie sie do nie wiem jakich rozmiarow.

Drugi cel to spalenie niewielkiej ilosci tluszczu jaki jest na brzuchu.

Czyli dieta na mase? Na rzezbe? A moze poprostu jesc normalnie unikajac fastfoodow itp?

Co jest najwazniejsze - chodzi mi o diete ktora mozna zastosowac w codzienniym zyciu. Jak czytam te ktore podaja np. w Men’s Healthcie to smiac sie chce. Kto ma na to czas i kase?? Ja jestem studentem, nie mam duzo czasu ani duzo kasy. Chcialbym zebyscie napisali mi poprostu co zjesc rano, co na obiad i co na kolacje. Rozumiem ze diety te moga nie byc najbardziej efektywne na swiecie ale jednak lepsze cos niz nic. Obiady je sie zazwyczaj w stolowce, wiec co tam zamowic?? Od jakiegos czasu biore np ryz i kurczaka zamiast schabowego i frytek. Nie jem fast-foodow. Moje korekty w diecie ograniczaja sie do tego tpu zabiegow.

Do tej pory bralem tez hmb. Nie wiem czy to jego zasluga czy poprostu dobrych treningow ale jakies efekty sa, mimo ze wszyscy na hmb narzekaja. Teraz chcialem kupic BCAA, ale ostatnio wpadlem na Hard Massa treca. Jest tam bialko, weglowodany, BCAA i hmb, czyli wszytsko czego chcialem. Dobry wybor??

A i chcialbym uniknac kreatyny. Jestem jakos sceptycznie do niej nastawiony, slyszalem o niej wiele zlego, pozatym nie chce sie pompowac, zwlaszcza jesli ma mi to pozniej zejsc.

POMOŻECIE??? POMOŻEMY!!!

Postawie za to browara;)

na sniadanie konserwa rybna albo miesna i pol bochenka chleba
na drugie sniadanie batoniki
na obiad to co dadza w stolowce albo zupka chinska
na kolacje piwo i czipsy
prosze panie studencie

a tak na serio bzdury takie wypisujesz ze az szkoda

edit:

wiec jesli naprawde zalezy ci na odpowiednim rozbudowaniu sylwetki
uluz sobie dokladna diete na forum jest post obrazujacy ze dieta kulturysty nie musi byc droga
potem wez sie za dobry trening i ewentualnie dodaj dobre suplementy
i kreatyna nie jest zla jesli jest odpowiednim dodatkiem do diety i treningu

jak bys poczytal dokladnie to co jest napisane na forum to bys nie zadawal pytan co kiedy i po co jesc
jest tego tyle ze chyba slepy by zaowazyl
wkoncu jestes studentem a studenci powinni byc elita narodu
wiec myslenie nie powinno sprawiac ci trudnosci


Zmieniony przez - Skała PtR w dniu 2007-01-16 15:13:15

to że zacytowałeś Gierka obniża Twoją wartość w moich oczach, bo jeśli masz tak reformować dietę, jak Gierek Polskę, to efekty będą żadne, za to długów bez liku.
co do diety, to po pierwsze ściągnij tabele zawartości makroelementów w zywności. musisz wiedzieć ile węgli, białka, tłuszczu i kcal jest w tym co jesz.
policz ile kcal potrzebujesz. myślę, że to około 2000 kcal i 150 g białka. jedz więc 2200 kcal i 150 g białka, ćwicz i będziesz przybierał na masę. nie przekraczaj tej wartości, bo się otłuścisz.
dobró składników w zasadzie dowolny, bo wiem, że na studiach się nie przelewa, chociaż ja jestem najgorszym przykładem (przytyłem na studiach 35 kg)
pozdrawiam
a! no i poczytaj inne posty w dziale odżywianie........