Co do planu. We wtorki i czwartki chodze na vale tudo, chyba wiecie jak taki trening moze wygladac;) I prosze o ocene. Aha, odnosnie diety, nie mam ulozonej ale staram sie myslec co jem i kontrolować. W poniedzialki i srody poprostu nie mam czasu, dlatego mam "wolne". Niestety ;/ Ani to na mase, ani na sile... Jesli chodzi o cwiczenie nog, jakos jestem zniechecony nie kreca mnie, no i nie narzekam na dysproporcje.
pon - wolne
wt - vale tudo
sroda - wolne
czw - vale tudo
pt
Klatka
1. Wyciskanie sztangi płasko 12/10/8/8-6
2. Wyciskanie sztangielek skos 4x 12-8 powtórzeń
3. Rozpiętki płasko 3x 12-10
4. Pompki 2x max
Biceps
1. Modlitewnik 12/12/10/8/8
2. Uginanie ramion "młotek" 4x 12-8 powtórzeń
Sobota
Barki
1. Wyciskanie sztangi sprzed głowy 12/10/8/8/6
2. Unoszenie sztangielek bokiem do góry 4x 12-10 powtórzeń
Triceps
1. Wyciskanie hantli zza głowy 12/10/8
2.Wyciskanie sztangi zza głowy w siadzie 2/10/8
Niedziela
Kaptury
Wznosy barków ze sztangą 4x do "palenia"
Wznosy barków z hantlami w siadzie 4x do "palenia"
Plecy
Wiosłowanie sztangą 12/10/8/8
Wiosłowanie hantlami 12/10/8/8
Prosze nie zjedźcie mnie zbyt bardzo jezeli ten plan wydaje wam sie d****ny.
;)