klatka

WIec moj problem jest taki

w jeden dzien nioslem ciezką płyte betonowa.. ale nic mi nie bylo moze troszke zmeczony :P na drugi dzien razno ide do szatni podnosze reke i nim cokolwiek sie skaplem zaliczylem glebe.. nie wime do konca co sie stalo taki jakby mocny skurcz nie moglem nic zrobic reki podniesc poruszyc sie.. Bol byl jakby w okolicach serca po lewej stronie.. Obstawialem skurcz miesni klaty..:/ kiedys juz tak mialem nosilem cos ciezkiego i po pol godzinie nie moglem sie ruszyc.. to samo..

Ale ostatnio tauryna pomogla po 2 - 3 godz moglem juz ruszac reka choc bylo czuc bol..

Spotkal sie ktos juz z czyms takim

Spotkał. Historia i objawy identyczne, tyle że podrażnienie obustronne. Nawet miałem hipotezę co do mięśnia (zębaty przedni), choć to nie ma większego znaczenia. Po prostych zabiegach w 3 dni nie było śladu, tyle że trudno je wytłumaczyć przez net. Powinno przejść samo, a jak nie to do lekarza, aby wykluczyć inne cuda.

Co to za szajs nad moim postem?

Zmieniony przez - kradam w dniu 2006-11-16 10:16:15

TZn to dzieje sie rzadko i przechodzi.. Ja raczej kiedys obstawialem jakies ostre naciagniecie miesnie bog jeden wie ale ma to jakas nazwe?

Różny specjalista różnie to nazwie:
Zapalenie mieśnia, nerwoból, spazm, naciągnięcie, skurcz utrwalony, podrażnienie.

Edka pogoniliśy, pojawiła się LaMamona, ehhhh.

hmm ciekawe