poniedziałek, środa. piatek
tylko ćwiczenia wielostawowe:wyciskanie na płaskiej,unoszenie ramion ze sztangą na stojąco, wyciskanie na siedząco i na stojąco z przodu, wypychanie przedramion w dół na wyciagu górnym <na tricepsa> nogi- suwnica i prostowanie i uginanie , podcviaganie na drązku, wiosłowanie ze sztangielką i martwe ciagi lub wznosy tułowia i jeszcze dodatkowo łydki
Wszystkie partie 3 razy w tygodniu kazde ćwiczenie 5x5
Zastanawiam sie czy nie zrobic tak zeby poniedziałek było na maksa środa na maksa a piatek mniejszym ciezarem. albo kazdy trening stopniowo lżejszy.
Choć najbardziej by mi pasowało robic wszystkie treningi ostre ale nie wiem czy to nie przesada.
zaznaczam że posiadam odzywki typu createston i hiper shock poza tym białko animki i witaminy.
co o tym sadzicie? prubował juz ktos czegoś takiego?
własnie znalazłem podobny program w starym muscle. tylko nie które ćwiczenia sa inne ale to pewnie mozna bez problemu zastąpić czymś innym.
z tego co widze zalecaja na jednym treningu góra 4 ciezkie cwiczenia gółwnie na nogi plecy , klate i bary no i jedno cwiczenie na biceps zastanawiam sie czy jest sens dorzucac ćwiczenie na tricepsa? bo moim zdaniem jedno ćwiczenie by trzeba.
Zmieniony przez - Domi2006 w dniu 2006-10-11 17:03:51