SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rola suplementacji aminokwasami w długotrwałym wysiłku

temat działu:

Odżywki i suplementy

Ilość wyświetleń tematu: 2889

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 225 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 2646
"Duże znaczenie w żywieniu sportowców mają aminokwasy o rozgałęzionym łańcuchu (BCAA), gdyż na podstawie badań wykazano, że długotrwały wysiłek fizyczny powoduje wzrost osoczowego wskaźnika TRP/BCAA = stężeń tryptofanu w stosunku do innych aminokwasów rozgałęzionych (BCAA), dzięki czemu zwiększa się produkcja jednego z ważniejszych neurotransmiterów w naszym mózgu

Na świecie prowadzi się wiele badań, próbując znaleźć przyczyny zmęczenia mięśniowego w czasie długotrwałego wysiłku fizycznego (Blomstrad i wsp. 1997 za Edwards 1981; Newsholme 1981; Gibson i Edwards 1985). Były to badania nad tzw. zmęczeniem obwodowym. Jednak pojawiła się także hipoteza mówiąca o tzw. zmęczeniu ośrodkowym (centralnym). (Blomstrand 1997 za Asmussen 1979). Istnieje bardzo mało hipotez wyjaśniających to zjawisko, jednak chciałbym przytoczyć jedną z nich. Opiera się ona na wzmożonej syntezie i wzroście stężenia 5-hydroksytryptaminy (5HT) w niektórych rejonach mózgu. (Blomstrand 1997 za Blomstrand i wsp. 1988, 1989) W czasie wykonywania ćwiczeń wytrzymałościowych występuje wzrost zapotrzebowania tkanki mięśniowej na aminokwasy rozgałęzione oraz występuje wzmożona lipoliza w tkance tłuszczowej, a to właśnie wpływa na wzrost 5-HT w mózgu.

Ten ostatni mechanizm powoduje wzrost poziomu wolnych kwasów tłuszczowych w osoczu, co z kolei wpływa na spadek zawartości tryptofanu związanego z albuminami (Blomstrad i wsp. za Curzon i wsp. 1973) i na wzrost wolnego tryptofanu w osoczu (Blomstrad i wsp. 1997 za Blomstrand 1988). Zwiększone zużycie aminokwasów rozgałęzionych (BCAA) przez tkankę mięśniową może spowodować spadek ich ilości w osoczu, co spowoduje zwiększenie stosunku: wolny tryptofan/BCAA w osoczu.

Wzrost wyżej wymienionego wskaźnika powinien sprzyjać dostarczaniu tryptofanu do mózgu. W związku ze zwiększonym stężeniem tryptofanu w mózgu powinno nastąpić zwiększenie stężenia zawartości 5-HT. I tak się właśnie dzieje, wzrost tryptofanu w mózgu, a szczególnie w dwóch jego rejonach - w pniu i w podwzgórzu - wpływa na wzrost stężenia 5-HT i kwasu 5-hydroksyindolooctowego. (Blomstrand i wsp. 1997 za Blomstrand i wsp. 1989) Tego rodzaju odkrycia stanowią ważny dowód potwierdzający hipotezę ośrodkowego (centralnego) pochodzenia zmęczenia.

Badano wpływ podawania aminokwasów rozgałęzionych na organizm zawodnika podczas i po długotrwałym wysiłku. Mieszanina trzech BCAA podawana była badanym podczas trzydziestokilometrowego biegu przełajowego oraz podczas maratonu, a następnie oceniano jej wpływ na sprawność umysłową i fizyczną badanych.

Okazało się, że zarówno wydolność fizyczna jak i sprawność umysłowa mogą ulec poprawie w wyniku podawania mieszanki BCAA podczas wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Poziom sprawności umysłowej oceniany przy pomocy testu CWT ( Test Rozpoznawania Barw i Słów) uległ poprawie w wyniku podawania mieszanki (BCAA) podczas 30 km biegu przełajowego, natomiast wynik CWT mierzone przed i po biegu w grupie placebo były podobne.

Rezultaty badań wskazują również poprawę wydolności fizycznej zawodników przyjmujących BCAA podczas maratonu. Jednak statystycznie znaczną poprawę odnotowano u zawodników o niższym poziomie wytrenowania średnio o 3%, co odpowiada różnicy czasowej równej 5 - 6 min. czyli ok. 250-600 miejsca w rankingu. Natomiast u zawodników lepiej wytrenowanych nie stwierdzono większego wpływu BCAA na wydolność fizyczną. Być może zawodnicy o lepszej kondycji fizycznej są bardziej odporni na uczucie zmęczenia ośrodkowego jak i obwodowego, więc mogą być mniej podatni na dodatkowe porcje BCAA. Z drugiej strony zawodnicy o niższym poziomie wytrenowania mogli wcześniej wyczerpać swoje zapasy glikogenu, co spowodowało podniesienie poziomu wolnych kwasów tłuszczowych, a spadek stężenia BCAA nastąpił wcześniej niż u pozostałych uczestników.

W związku z powyższymi faktami, oprócz tego, że podawanie aminokwasów rozgałęzionych w czasie zawodów podnosi wydolność, bardzo prawdopodobne jest to, że gdyby podawać zawodnikom słabiej wytrenowanym podczas intensywnych treningów mieszaniny BCAA to przez to można by zwiększyć efektywność treningu, zmniejszyć proces zwiększonego rozkładu białek i doprowadzić do podniesienia możliwości wysiłkowych. Z badań bowiem wynika, że BCAA (a zwłaszcza leucyna) wywierają działanie anaboliczne na przemianę metaboliczną białek (Blomstrand i wsp. 1997 za Buse i Reid 1975; Fulks i wsp. 1975). Także Kreider i wsp. (1993) stwierdzili, że suplementacja BCAA, glutaminą i karnityną dodanymi do normalnie stosowanych płynów uzupełniających (refuels) przyjmowanych w czasie długotrwałego wysiłku, może zminimalizować degradację białka. Hipotezę tę oparli na doniesieniach (Kreider i wsp 1993 za Casstelino i wsp. 1987, Fajans i wsp. 1967, Frick i Goodman 1980, 1987, Guyton 1991, Hutton i wsp. 1980), że doustne podawanie BCAA i/lub leucyny stymuluje wydzielanie insuliny. Kiedy aminokwasy poda się z glukozą, poziom glukozy się podnosi, a to powoduje podniesienie się poziomu insuliny, (nawet podwójnie) z powodu nadmiaru aminokwasów. Ponieważ insulina blokuje katabolizm białek przez obniżenie tempa uwalniania ich z mięśni, podanie BCAA wraz z glukozą w czasie przedłużonego wysiłku może zminimalizować degradację białek (Kreider i wsp. 1993).

W sportach wytrzymałościowych istnieją obawy związane z podażą odpowiednio wysokiej ilości białka Powstaje dylemat czy przyjmować dodatkowe suplementy białkowe czy nie ze względu na zbyt znaczny przyrost beztłuszczowej masy ciała. Ale czy te obawy są zawsze słuszne? Wydaje się, iż przyrost masy mięśniowej nie zależy głównie od ilości przyjmowanego białka, ale także od treningu nastawionego na powiększenie masy mięśni. Podczas przedłużających się wysiłków dochodzi do niedoboru aminokwasów (jak wspominałem wcześniej), związanego z wykorzystaniem ich jako źródła energetycznego oraz substratów do syntezy substancji czynnych metabolicznie (np. aminy sympatykomimetyczne). Stan taki odpowiedzialny jest między innymi za tzw. powysiłkową fazę kataboliczną, spowodowaną zahamowaniem biosyntezy. Sądzę,że odpowiednie postępowanie z wykorzystaniem suplementów białka, prawdopodobnie spowoduje znaczne złagodzenie takich zjawisk i jednocześnie przyspieszy adaptację ustroju do wysiłku.

Nie wyobrażam sobie współczesnego sportu bez suplementów i odżywek. Mimo iż w sporcie powinna panować zasada mówiąca o tym, że najpierw prawidłowa dieta w odpowiednich proporcjach a dopiero potem suplementy to jednak w sporcie wyczynowym na współczesnym poziomie bez tego nie ma co liczyć na wielkie osiągnięcia (nie biorę pod uwagę wspomagania niedozwolonego). Przy tak dużych obciążeniach jakie się teraz stosuje, jest bardzo prawdopodobne, że zawodnik, który nawet jeśli odżywia się racjonalnie ale nie przyjmuje dodatkowych suplementów (nie tylko białkowych), naraża się na niekorzystne zmiany w organizmie takie jak np. ujemny bilans azotowy, uszczuplona synteza białka itp. Gdy stan taki będzie trwał dłużej, może doprowadzić do spadku wydolności a nawet do choroby. Niektóre aminokwasy przynoszą specjalne efekty metaboliczne np. arginina podnosi poziom hormonu wzrostu w organizmie (wykres poniżej). Jednak trudno jest to osiągnąć gdyż, człowiek musiałby spożyć jej w ilościach 250 mg na kg masy ciała, natomiast podawanie aminokwasów rozgałęzionych w dawce 0.15 g na kg masy ciała już po 40 dniach powoduje podniesienie poziomu hormonu wzrostu i testosteronu (Bargossi 1997). Jak widać ten drugi sposób wydaje się lepszy.

Jednak należy pamiętać, by nie przekraczać pewnych dawek białka (aminokwasów) dziennie tego przyjętego z pożywienia i tego dostarczonego w postaci suplementów. Najbardziej odpowiednie wydawałyby się dawki w granicach 1,2 -1.6g kg /dzień, a te z suplementów powinny być jedynie uzupełnieniem diety. Mimo to jednak warto korzystać z dodatków białkowych (aminokwasów) jak twierdzi Bargossi (1997), gdyż łatwo jest ocenić ilość i jakość spożywanego pokarmu, a dostarczając białka unikamy gromadzenia tłuszczów.

Ujemną stroną suplementacji aminokwasami może być np. to, że przy ich stosowaniu trudniej jest zachować dodatni bilans azotowy niż wówczas gdy spożywamy białko, z którego one pochodzą. Po drugie w większości przypadków białko ma oddziaływanie bardziej efektywne od tego, jakie wykazują pochodzące z niego aminokwasy stosowane oddzielnie. Ponadto hydroliza białek wymaga środowiska kwaśnego, działającego niszcząco na niektóre aminokwasy np. tryptofan (Bargossi 1997).

Przy dostatecznej ilości węglowodanów nie są konieczne większe dawki, a nawet nie są wskazane, gdyż niepotrzebnie obciążają wątrobę i nerki - jak wspominałem wcześniej - i mogąc jednocześnie zwiększyć ryzyko odwodnienia (na każdy gram mocznika wydalanego z moczem zostaje wydalone 50 ml. wody) (Kris-Etherter 1989)."

opracowanie naukowe
http://www.nasportowo.webpark.pl/b12.htm





Zmieniony przez - bampm w dniu 2006-10-04 10:44:33
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Porcja Cp

Następny temat

Animal Pak czy Nitrobolon II?

WHEY premium