* metoda ciężkoatletyczna bez podejścia maksymalnego :
obciążenie powtorzenia serie
40% 3-5 2-3
60% 3 1
70% 3 1
80% 3 1
90% 3 1
95% 2 2
90% 3 1
80% 3 1
*palce lekko na zewnątrz , schodzimy aż do końca
*przy małym obciążeniu - tempo szybkie, gdy obciążenie jest średnie (do 80%) - tempo średnie, przy dużych ciężarach - tempo wolne,
2) wstępowanie na podwyższenie 5x5
3) wykroki 4x5
4) wspięcia na palce stojąc ( sztanga na karku ) 4x8-10
5) wspięcia siedząc 4x8-10
II TRENING
1) wyskoki z półprzysiadu 5x5
2) ćwierć siady 5x5
3) martwy ciąg na prostych nogach 4x6-8
4) wspięcia ośle 4x8-10
5) wspięcia na na jednej nodze stojąc ( hantel w ręku ) 4x8-10
znalazłem ten trening, realizuje go z kumplem. Próbował go ktoś, oprócz tych osób co wwypowiedziały się w starym temacie? bo ja właśnie dzisiaj zrobiłem 1 trening. póki co, doskakuje na jakies 2,95, po 2 miechach chce doskoczyć do obręczy. kumpel, 188 cm, robi ledwie wsad, i po tych ćwiczeniach chce załadować 2 rękami. jak myślicie, damy radę ?