SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusje po superfightach na K-1 Asia!

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2928

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 714 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6525
właśnie widziałam walke petera z japońcem. kurcze szkoda mi chłopaka, to jakoś poważnie wyglądało. dostał w tył głowy, chyba nic sie nie stało?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 714 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6525
oj rusłan też zarobił, coż...ray chyba go właśnie chciał sprowokować do wymian - wydawało mi sie, że go podpuszcza pozwalając mu na chwilowe szarże....no i sie młody doigrał:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2499 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 23442
karaev vs sefo-karaev radzil sobie niezle ale to musialo sie tak skonczyc-sefo byl dla niego za silny.

hori vs aerts-aerts dominowal cala walke ale hori pokazal serce do walki.wg mnie za pozno to przerwali


rzeczywiscie obaj mocno zarobili.

najslabsze psy najglosniej szczekaja

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 714 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6525
no musze jeszcze coś powiedzieć. właśnie obejrzałam walke semka z choiem. masakra!!!! nie dość, że poziom beznadziejny to jeszcze decyzja sędziów.toż to woła o pomste do nieba.
a swoją drogą jak to sie stało, że semek nie skończył choia, to jest dla mnie NIEPOJĘTE!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Właśnie też obejrzałem Schilt - Choi...
Ogólnie cala walka niewarta ściągnięcia...
Dwóch przerośniętych niezgrabiaszy machających rozpaczliwie rękami i nogami (tak to momentami wyglądało).
Decyzja niesłuszna moim zdaniem i krzywdząca dla Semmyego, ktoremu z całego serca życzę żeby jeszcze raz trafił na Ignashova i dostał taki sam w******l jak w ich pierwszej walce
Choi miał jedną akcję PRAWIE udaną. W drugiej rundzie mocno trafił tak, że Schilt się na chwilę obrócił tyłem. Po tym ciosie Choi faulował uderzając w tył głowy albo kark z tyłu. Przycisnął Schilta w narożniku i wywiązała się wymiana, w której Choi nie trafił ani jednego czystego ciosu (co widać na powtorce), natomiast nadział się na jeden solidny. Poza tym Sem jednak sporo punktował lowami, co nie zmienia faktu, że nie miał pomysłu na tą walkę.

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 481 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3800
Ja też własnie obejrzałem pojedynek Choi - Schillt ,i napewno nie wygrał go Koreańczyk.W pierwszej rundzie dałby remis ,w sumie było "badawczo" ,Schillt punktował lekkimi kopnięciami ,trafił kilka low kicków niezłych ,pracował też lekko kolanami w klinczu ,natomiast Choi coś tam trafił pięściami ,ale za dużo krzywdy nie zrobił Holendrowi.Druga runda ,Choi atakuje pięściami bardziej stanowczo ,ale robi to tak nieporadnie ,że praktycznie nic z tego mu nie wchodzi ,może po za dwoma ,trzema uderzeniami.I to co napisał Marian w tej sytuacji w narożniku Choi faulował ewidentnie Semmy'ego waląc "młotki".Schillt nie chcąc wdawać się w wymiany bokserskie dużo klinczował i konsekwentnie pracował low kickami ,co widać Koreańczyk już znacznie odczuł w tym starciu.Po tej rundzie Choi miał rozcięty łuk brwiowy ,a Schilltowi lekko "farba" poszła z nosa.Tu też dałbym raczej remis ,może z bardzo niewielką przewagą skosa (ale bardzo minimalną ,bo jego ataki były chaotyczne i mało z tego wynikało).W trzecim starciu napewno lepszy był Semmy ,który nadal obijał uda Choia (który zaczął już opuszczać ręce) ,a po jednym z takich kopnięć Koreańczyk padł nawet na deski (co prawda kiedy przyjmował kopnięcie ,stał na jednej nodze ,ale gleba to gleba) ,ale oczywiście nie był liczony.Do tego Holender dołożył ze dwa porządne lewe proste ,a jedyne na co było stać Hong Mana to nadal chaotyczne ,bezsensowne ataki ,które nie mogły przynieść żadnego skutku.

Więc nie pomyliłem się ,to był przekręt ,Schillt wygrał ten pojedynek ,ale jak na mistrza walczył tragicznie ,widać ,że wystraszył się większego od siebie przeciwnika ,co tylko jest dowodem na to ,że swoje zwycięstwa zawdzięcza jedynie warunkom fizycznym.Semmy ma kiepskie techniki bokserskie ,kopnięcia też żadna rewelacja ,a jedyną jego prawdziwą bronią są kolana ,których jednak nie mógł sobie za bardzo poużywać w walce z takim gigantem jak Koreańczyk.Jeśli Schillt znów trafi na Ignashova to biada mu.Spójrzmy prawdzie w oczy ,jeśli mistrz K-1 nie potrafi pokonać muła pokroju Choia ,która notabene praktycznie przegrał walkę z niemal o połowę lżejszym i mniejszym Kaoklaiem Kaenorsingiem ,no to o czym my mówimy ?A co do Koreńczyka to jest po prostu ofermą i jego walki to jenda wielka komedia.Obecność takiego człowieka w szeregach K-1 jest symbolem upadku prestiżu tej elitarnej organizacji.I pomyśleć ,że taki bezmózg który nigdy nic nie osiągnie ,tylko ze względów marketingowych blokuje miejsce młodym ,utalentowanym fighterom.Precz z nim!

In my heart I do not feel that I must prove anything

...
Napisał(a)
Usunięty przez Marian.B. za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 906 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6128

*I'm still standing and I'm still waiting for a title fight. Fedor Emelianenko you are next !!!* - MIRKO CROCOP

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 301 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7672
Karaev vs Sefo - ewidentny wałek, sprzedana walka

nie no, Ruslanowi do Sefo duzo brakuje. taktycznie słabo - słabiutka obrona i znowu atak dość chaotyczny. i faktycznie jest coś nie tak z siłą jego ciosów - dużo trafia, a nie potrafi zknockoutować, ani nawet poważnie uszkodzić przeciwnika. jest szybki, dynamiczny, ma spory zakres technik, ale na takich twardzieli jak Sefo, to jeszcze za mało. mimo dzisiejszej porażki nadal jednak liczę na to, że jeszcze powalczy z najlepszymi w K1 lepiej niż z Rayem, choć jednak trudniej mi teraz wierzyć w błyskotliwą karierę tego młodzieńca... bardzo chciałbym zobaczyć jego walkę z Harim, to byłaby moim zdaniem najlepsza weryfikacja tego, do kogo należy przyszłość w tej organizacji.

Aerts vs Hori - tu młodziak poczynał sobie ostrożniej i dożył dzięki temu drugiej rundy. faktycznie też mi zaimponował tym, jak szybciutko się zbierał do kupy po dechach... ale w drugiej rundzie to straszliwy dostał w******l.

inne walki może sobie z czasem obejrzę. taka refleksja na dziś: Aerts i Sefo - weterani nie do wy***ania.

Krasnoludki, które można spotkać w lesie to nie mali ludzie, ani dzieci.
Są to zwierzęta i mogą przenosić choroby.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Tankman po co te bluzgi?

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2300 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 5377
a ja co do walki choi-schilt [naprawde beznadziejna] moge sie zgodzic z wynikiem. schilt wcale nei był lepszy. choi tez nic nie pokazał, ale ze bylo w azji wynik do przewidzenia. w holandii bardziej wypaczali wyniki superfightów.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

K-1 Seul wyniki!

Następny temat

Wywiad z Aurelio [ENG]

WHEY premium