SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Imam ma doświadczenie w MMA

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1754

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 6323 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19141
Wszystkie drogi prowadzą do Pride? Krzysztof Włodarczyk (34 zwycięstwa, 26 przez KO, 1 porażka) zmierzy się w sobotę z Imamu Mayfieldem (25-18-6) podczas gali boksu w Siedlcach. Mało kto wie jednak, że były mistrz świata ma za sobą doświadczenie w MMA, a jego rywal z Inoki Bom-Ba-Ye wcześniej walczył z Fedorem Emelianenko w Pride.

Trochę to zawiłe, ale: Mayfield przegrał przez dźwignię z Kazuyuki Fujitą w 2003 roku. Trzy miesiące wcześniej Japończyk uległ z kolei Fedorowi podczas gali Pride "Bad to the Bone".


Teraz Amerykanina nie chce myśleć o MMA. - Oberwałem w Japonii i na razie będę trzymał się pięściarstwa - przyznaje Amerykanin w rozmowie z serwisem budo.pl.
Mayfield ma za sobą walki w największych kasynach Las Vegas i Atlantic City. Dziewięć lat temu odebrał pas mistrza świata federacji IBF Uriahowi Grantowi. Ma także... najlepsze czasy za sobą.

- Mój agent zajmuje się znajdowaniem mi kolejnych przeciwników. Jestem w Polsce, bo za to mi płacą - przyznaje Mayfield.
Promotorzy zachwalają go jako największą gwiazdę, jaka kiedykolwiek walczyła w Polsce. Jej blask ma być, zdaniem Wasilewskiego, jaśniejszy od aury, która otaczała Amerykanina Tima Whiterspoona, bo ten podczas walki z Andrzejem Gołotą we Wrocławiu w 1998 miał już 40 lat. Tyle, że tamto starcie organizował Polsat kosztem 2 mln dol., a kanał ten miało włączonych 88 proc. telewidzów, którzy w tym czasie oglądali TV. Teraz też Polsat wykłada pieniądze, tyle że nieporównywalnie mniejsze. Bo i kaliber zawodników jest zdecydowanie mniejszy.

Włodarczyk pozuje na czarny charakter krajowego boksu zawodowego.
- Obgryzę Amerykaninowi łeb, jeśli coś pójdzie nie po mojej myśli - zapowiada na kolejnych konferencjach prasowych, dodając, że gdyby, nie daj Boże, przegrywał na punkty, to jest nawet gotów wgryźć się w tętnicę rywala.
Mayfield w rozmowie z reporterem budo.pl przyznał, że takie deklaracje nie robią na nim wrażenia.
- Niech sobie opowiada co chce. Ja biorę pieniądze za walkę, a nie gadanie - opowiada Amerykanin.

info: budo.pl

Pozdro

Zmieniony przez - grom1234 w dniu 2006-03-22 10:03:24

http://www.sfd.pl/temat279968  - Wejdź i przyznaj SOG'a

*** Mafia Ślązaqf ***

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
SOG :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2613 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 11456
grom dzięki za info


pozdro

Profil Wanda http://www.sfd.pl/temat283518
Kompendium wiedzy o Pride FC
http://www.sfd.pl/temat283144
Yamaha TZR forum: www.yamaha-tzr.eu 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 6323 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19141
Niema za co

pozdro

http://www.sfd.pl/temat279968  - Wejdź i przyznaj SOG'a

*** Mafia Ślązaqf ***

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Dzięki za info. To w sumie taka tylko ciekawostka, bo to doświadczenie raczej mu w pojedynku z Włodarczykiem nie pomoże Natomiast podoba mi się jego podejście: nie reaguje na idiotyczne zaczepki Diablo, tylko podchodzi fachowo do sprawy. Co prawda Włodarczyk stara się zapewne przyciągnąć więcej kibiców, zyskać na popularności (a większą popularność = więcej $$$), ale nie zmienia to tego, że nie lubię tego typu odzywek. Bezsensowne robienie z siebie prymitywa Ogólnie nie przepadam za nim i dlatego nie będę kibicował żadnemu z nich. Wynik jest mi obojętny. Ale mogliby pokazać kawał dobrej walki to przynajmniej byłoby co obejrzeć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 819 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8552
Każdy ma swoje zdanie, ale dla mnie Diablo nie robi z siebie prymitywa. Naprawde świetnie by było gdyby wszyscy zawodnicy tak profesjonalnie podchodzili do walk i zamiast napiętej atmosfery przed walkami która dodaje samej walce atrakcyjności, mielibyśmy przynudzanie o tym że dla nich liczy sie kasa. Nic innego ich nie interesuje, wali ich to co mówi reszta. Wydaje mi sie że gdyby większość zawodników tak się zachowywała, to ci, którzy rzucaliby ostre gadki przed walkami, byliby podziwiani właśnie za tą postawę.
Zauważyłem że często takie podejście(jak Imamu) jest postrzegane jako profesjonalne, a na drugim końcu stawia sie gości zachowujących się przed walkami właśnie jak Diablo. Ale zauważcie że Krzysiek nie okazuje np braku szacunku do przeciwnika, nie wywyższa się, powiedziałbym że raczej mobilizuje do walki, robiąc przy okazji troche szumu, który niemal zawsze się przydaje. Myśle że obie postawy są potrzebne, choć na pewno nie w skrajnym wydaniu (chociaż maxymalna ostrość przed walką zawsze budzi zainteresowanie i jest odskocznią od pewnej monotonii, gdzie zawodnicy wyrażają się o swoich przeciwnikach z całkowitym szacunkiem, stawiając czasem ich szanse wyżej od swoich) .

Zmieniony przez - mistmare w dniu 2006-03-23 23:28:03

Moja lewa noga to mój kapitał

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Jasne, że to dodaje jakiegoś urozmaicenia w bokserskim światku i może świadczyć o zaciętości i determinacji danego zawodnika. Ale dla mnie nie zmienia to faktu, że odzywki o odgryzaniu łba czy wgryzaniu się tętnicę rywala są po prostu prymitywne.

Mnie osobiście wisi co się dzieje poza ringiem. Dla mnie zawodnicy mogliby w ogóle się nie pokazywać na wszelkich konferencjach czy innych takich, a jedynie wychodzić do walki i robić swoje. Nie cenię ich za to, co mówią, ale za to, co robią. A to, że tamten wypowiada się, iż robi to dla kasy to nic takiego. Włodarczyk też to robi dla kasy. Nie jest powiedziane, że jeden i drugi nie robi tego także bo to uwielbia i sprawia mu to radość. Tylko po prostu jeden gada o zabiegach na ciele drugiego, a tamten mówi o tym, że istotnym powodem, dla którego wychodzi na ring jest kasa. To nic takiego.

No ale oczywiście jest marketing i to wszystko. Musi być otoczka, reklama, podjudzanie atmosfery. Ludzie generalnie właśnie coś takiego chcą oglądać i zresztą do tego są przyzwyczajeni. Tak się utarło, że tego typu gadki, a nawet jakieś incydenty są na porządku dziennym w tej "branży" i tak to już jest. Ja tylko mówię, że według mnie te zwyczaje i praktyki są śmieszne i prymitywne.

Pzdr.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 819 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8552
Ale jednak potrzebne, box jest lepszy im więcej idzie na niego kasy. Kasy idzie tym więcej im jest popularniejszy, popularność natomiast jest związana z tym, że musi podobać się masom, a do tego niestety nie zawsze wystarczy dobra walka...

Ja jednak troche inaczej zrozumiałem wypowiedź Diablo. On wyraźnie nie powiedział tego z nienawiścią czy pogardą, ale z determinacją. On nie chce odgryźć gościowi łba po prostu, ale zrobić to tylko wtedy gdy nie będzie juz mógł wygrać w inny sposób (w ten też nie wygra, ale to sprawa drugorzędna). Fakt, przesadził może, ale na pewno nie obraził Imamu, a rzucić gadką o wgryzaniu się w tęnice i odgryzaniu łba nie obrażając jednocześnie przeciwnika to też sztuka Dla mnie też liczy się sama walka o gadaniu zazwyczaj zapomina się po gongu...

Moja lewa noga to mój kapitał

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 720 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 5006
JUŻ PO WALCE!

24-letni Krzysztof "Diablo" Włodarczyk pokonał jednogłośnie na punkty podczas bokserskiej gali w Siedlcach byłego mistrza (z 1997 roku) mistrza świata organizacji IBF Amerykanina Imamu Mayfielda.

Stawką tego pojedynku były dwa wakujące tytuły mistrza świata organizacji IBC i WBC Fecarbox w kategorii junior ciężkiej. Oba po walce trafiły w ręce Włodarczyka.

Walka zakontraktowana została na 12 rund. Wszyscy trzej sędziowie ogłosili zwycięstwo Polaka: 106:103, 106:102 i 107:101.

Włodarczyk na zawodowych ringach przegrał tylko raz, i to tylko dlatego, że rywal (Paweł Melkomian, Rosjanin z Hamburga) doznał kontuzji, a sędziowie w Schwerinie pospiesznie wypunktowali jego zwycięstwo. Polski bokser jest trzeci w rankingu prestiżowych organizacji WBC, IBF, dziewiąty na liście WBA i dziesiąty według WBO.

Po zwycięstwie z Mayfieldem, Włodarczyk ma szansę za kilka miesięcy walczyć o mistrzowski pas federacji WBA, z Virgilem Hillem z USA.


Źródło: www.onet.pl

No i nie pomogło mu doświadczenie w MMA Gratulacje dla Włodaczyka za zdobycie pasów!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2613 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 11456
oglądałem walkę i jakos sedziowie dziwnie sędziowali ........

zdecydownie niewygodny przeciwnik dla diablo, typowy slugger szybke ciosy pełny luuuz

Profil Wanda http://www.sfd.pl/temat283518
Kompendium wiedzy o Pride FC
http://www.sfd.pl/temat283144
Yamaha TZR forum: www.yamaha-tzr.eu 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Polacy reprezentują stary kontynent na WFC: Europe vs Brazil

Następny temat

Oświadczenie Davida Loiseau

WHEY premium