Dieta zgodna z grupą krwi

Bo kolor włosów to, która nie ma związku z odżywianiem! Fakt, nie dobór cynku prowadzi do wypadania włosów, ale żeby nabawić się nie doboru cynku to się trzeba tak napracować, że jest to wręcz niemożliwe, ot co.

Grupy krwi też nie łączą się z odżywianiem tak samo jak kolor włosów, wiec już zaczynasz rozumiec.

Różne odporności na jakieś choroby zaleznie od grupy krwi wynika byc moze, ze posiadając jakieś antygeny (A, B lub oba) lub ich brak stajemy się bardziej lub trudniej "przystępni" dla patogenów (patogeny mogą przez to łatwiej lub trudniej przyczepiac lub/i wnikac do komórek).
Natomiast w populacjach zamieszkujących malaryczne regiony znacząca częśc populacji ma oprócz normalnych krwinek również krwinki anemi sierpowatej, przez co stają się również bardziej odporni na rozprzestrzenianie się malarii w ich krwi

Poczytaj o lektynach, i jeżeli zrozumiesz dany zasób wiedzy, zmienisz zdanie dot. tego, że grupa krwi jest nośnikiem informacji o człowieku.

A cieszę się, że wspomniałeś o lektynach.

Moja matka ma grupę B i jak czytam np tutaj:
http://www.pcsa.pl/szkola/dieta_gr_krwi.htm
ludzie z tą grupą mogą spożywać praktycznie wszystkie produkty.

Jednak, po poważnych problemach z bólami w brzuchu lekarze postanowili, że moja mamuśka ma przejść na dietę bezglutenową (gluten to rodzaj lektyny) czyli nie może jeść zbóż bo gluten bardzo źle wpływa na jej jelita. Pomogło, problemy się zmniejszyły.
Tylko, że wg diety której bronisz glutenu mają unikać ludzie z grupą 0 .
Gryby więc moja mamuśka żywiła się zgodnie z dietą D'Adama to jej problemy by się powiększały. Tyle na temat związków lektyn z gruopą krwi ode mnie

RalfNight, coś pokręciłeś w części swojej wypowiedzi: "zmienisz zdanie dot. tego, że grupa krwi jest nośnikiem informacji o człowieku". Grupy krwi nie są nośnikiem informacji, a antygeny to nie mają nic wspolnego... chociaż podobnie Jeszcze raz odsyłem do podręczników akademickich i dla szkół srednich z biologii, nie ważne ile masz lat i w jakiej szkole się jeszcze uczysz.

Buahaha rozwaliłeś mnie emceha !! :D Z takim śmiesznym skrótem co jesc a co nie to ty się możesz wysrać, jak moja pani z matmy mówi :D Odsyłam do ksiązki: jedz zgodnie ze swoją grupa krwi- D'Adamo, gdzie sa informacje, ze produkty glutenowe źlę wpływają! ;) Najbardziej na B i na 0 :) Kiepska wiedza...

Sorry, ze oddgrzebuje ale nie moglam sie powstrzymac . Wiadomo, ze u zwierzat mamy rowniez grupy krwi, a raczej systemy grup krwi (wg dr J. Moustgaarda z Royal Veterinary and Agricultural College w Kopenhadze), wiec takie psy, ktore roznia sie grupami krwi (oznaczonymi w ich przypadku DEA) nie moga jesc z tej samej miski?