Szacuny
18
Napisanych postów
4847
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
40994
05.04.2006. Nie Rolando Reyes, ale Diego Corrales miał być przeciwnikiem Jose Luisa Castillo. Niestety, trzy tygodnie temu Corrales podczas treningu doznał kontuzji żeber i musiał wycofać się z lutowego terminu. Zastąpił go Amerykanin Rolando Reyes, który nie sprostał Castillo i wyraźnie przegrał na punkty.
Pojedynek odbył się w El Paso w Teksasie. 27-letni Reyes (26-4-2, 16 KO) nastawił się na boks a defensywy. Wyraźnie było widać "respekt" jakim darzy utytułowanego przeciwnika. Amerykanin niemal zupełnie ograniczył się wyprowadzania kontr, ale robił to bardzo zachowawczo. Taka taktyka nie mogła przynieść efektów.
Castillo (54-7-1, 47 KO) bez trudu, ale też i większego zaangażowania wygrał tę walkę na punkty: 119-108, 117-110 i 116-111, mimo odjęcia jednego punktu za cios poniżej pasa w siódmej rundzie.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)