Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
chodzi o to że pisząc mu diete pozbawiasz go OGROMNEJ wiedzy jaką niosą ze sobą posty podwieszone...układając ją sam i ponosząc wiele porazek uczy się i dąży do doskonałości , którą osiągnie jak będzie dużo pracował a wtedy będzie miał satysfakcje że doszedł do tego własną pracą...że pokonał i przetrzymał różne słabości oraz porażki...dlatego niech ułoży sam a my mu ją sprawdzimy i oczywiscie doradzimy
Polecane artykuły