po 4 serie na kazde cwiczenie mniej wiecej 14-14-12-10 powtorzen, po 3 cwiczenia na duze partie, po 2 cwiczenia na male partie.
Waga skoczyla o 4-5 kg, lapa 1,5 cm, wiec wyniki sa calkiem OK zwazywszy ze nie osiagam z diety tyle kalori i ile mi potrzeba ( a nawet sporo za malo)No ale nie diety ten post dotyczy - to juz inny problem, z ktorym mam nadzieje sobie niedlugo tez poradze.
I teraz moje pytanie: Co dalej robic na treningu? wiem ze zaplanowac powinienem wszystko wczesniej ale coz - wyszlo jak wyszlo. Teraz zrobie 1-1,5 tygodnia regeneracji, potem 4 - 5 tygodnie treningu - i co wlasnie w tym czasie mam robic? Dalej masowke? Zwazywszy ze po tych 4-5 tygodniach znow zaczne brac kreatyne i trening juz typowo masowy - po 4 serie, powtorzen 12-10-10-8 ( chce miedzy innymi sprawdzic czy dziala na mnie lepiej wieksza ilosc powtorzen (co robie obecnie) czy jednak standardowo ) i to bede ciagnal przez 6 tygodni conajmniej.
Wiec powtorze pytanie, jak cwiczyc po tej regenracji? W przerwie miedzy braniem kratyny i treningami masowymi, a moze masa dalej to jednak dobry pomysl? i ciagnac tak jak cwiczylem do tej pory? Ogolny cel to po zimie chce osiagnac na wadze 90+ kg, na wiosne ( marzen kwiecien) chce zrobic jakas redukcje ( brzuch jest ), potem znow masa, a z czasem moze jakis trening silowy.
Mam jeszcze inne pytanie dotyczace treningu nog, a nie chce zakladac nowego tematu.
Ktos moze mi zrobic jakas rozpiske na trening nog bez maszyn? Glownie musze chyba sie skoncetrowac na przysiadach.
3/4 serie przysiadow w waskim rozstawieniem nog 14-12-10-8
3/4 serie przysiadow w szerokim rozstawieniu nog 14-12-10-8
4 serie wspiec ( lydki )
ewentualnie moze po przysadach syzyfki? martwy ciag robie w dzien treningu plecow, wiec dwuglowe wtedy sa dobrze przecwiczone. 2 razy w tygodniu robic martwy ciag to troche bylaby przesada ( nawet na prostych/zgietych nogach )
Z gory dzieki za pomoc, jak cos mi sie przypomni to jeszcze dopisze
pozdro & pocwicz