Guzek na nadgarstku

Masuj :)

o ****a! hehe, jakas epidemia, bo ja tez to*****ostwo zauwazylem! rozbijac sie boje, ale do lekarza tez nie chce mi sie chodzic - pomasuje...

mi to sie zrobilo chyba od jazdy na rowerze (no bo przeciez chyba nie od walenia? zeby tylko reka nie uschla )

Witam
podobnie jak Boofi mysle ze to ganglion,czesto sie pojawiaja w okolicy stawow,ja tez mialem przy stawie skokowym/powstaja zazwyczaj od przeciązen/Jak bylem u chirurga to przy pierwszej wizycie sciagnal mi wszystko strzykwaką z największą iglą;)ale to powrocilo wiec za drugim razem sciągnal mi znow galaretke ale na koniec obstrzyknąl to miejsce lekiem sterydowym nie pamietam nazwy i od tamtej pory nie ma sladu a dzwigalem duzo ciezarow.
Pozdrawiam

witam ja mam to samo tylko w cwiczeniach pszeszkadza mi to bardzo poniewarz jak zaczne robic pompki to po jakims miesiacu wychodzi mi ten GANGLION i nie umie zgiac reki poniewaz przy zginaniu bardzo boli :( czy jak sie go rozbije to czy na drugi dzien juz nie boli reka przy zginaniu ???

oj ludzie ja też to mam, tylko że jestem dziewczyną i nie wyma****ę sztangamiale wolę pójśc do lekarza niz ryzykować, że to dziadostwo zmieni się w nowotwór, to jest torbiel galaretowata,http://pl.wikipedia.org/wiki/Torbiel_galaretowata raz miałam ją w maju, potem pękla i znowu zrobiła sie w lipcu

Ja mam ten problem od kilku lat ,najpierw mialem na prawym nadgarstku to jakos zniknelo teraz na lewym oczywiscie wszystko zaczelo sie od tego jak zaczalem cwiczyc i podnosic ciezary ,jak wspomnialem mam problem z lewym nadgarstkiem raz znika znowu sie pojawia i tak w kolo,w roznych okolicach ale najblizej oczywiscie w okolicach stawu w tym momencie to zaczal mnie caly nadgarstek bolec nawet jak nic nie robie,czuje lekkie dretwienie to moze byc spowodowane uciskiem nerwow ,a uczucie mrowienia lekkiego i ceplej dloni, uciskiem zyly wiec widzicie mam wiekszy problem od Was ale idzie sie przyzwyczaic planuje zrobic z tym porzadek i chyba tylko mala operacja moze pomoc bo to jest malo prawdopodobne aby problem sam sie rozwiazal bo jesli chodzi o to to mam troche doswiadczenia... i Ci co sie pozbywaja sami problemu raz na zawsze to maja spore szczescie .. uwierzcie mi sposoby rozduszania sa nie na miejscu bo i tak moze dojsc do powrotu poniewaz plyn nie neutralizuje sie sam ,bedzie sie zbieral w innym miejscu i dalej problem bedzie sie powtarzal ,albo dojdzie do zapalenia stawu ,najlepiej isc do chirurga z tym ;] oczywiscie samo zapobieganie na wlasne sposoby moze dac efekt ale na krotko ,i jak juz pisalem problem i tak powroci ,bo plyn sam sie nie usówa ,pozostaje nadal i po jakims czasie ponownie problem powraca .ja lekcewarze to juz przez przeszlo 5-6 lat az wkoncu tak teraz mnie reka boli ze nie ujdzie zapomniec ... nadszedl chyba wkoncu moment aby zainterweniowala fachowa pomoc...

WITAM!
Od kilku miesięcy tez miałem tą torbiel galaretowatą ale przeczytałem tu na forum ze wystarczy ja rozbić lub uciskać i przejdzie. Więc kilka dni temu zacząłem masować i lekko ucisnąłem go z boku i znikł ale zobaczyłem coś dziwnego bo cześć jego jakby się
wchłonęła ale trochę zostało z boku i dziś rano patrze i cały nadgarstek mi spuchł ale nie boli. Wiecie może co się stało i czy ktoś się już z tym spotkał??

Cos nowego w tym temacie , dzis zauwazylem ze pojawila mi sie podobna narosl.. to prawda ze ost zaczalem cwiczyc na wiekszych ciezarach moze to i powod , macie jakis pomysl na to ?
myslicie ze jak zaczne teraz mies kuracje na joint therapy to cos pomoze ?