SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

RANDY COUTURE - czy to juz koniec ?

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2726

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 452 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3673
ponawiam pytanie gdyż siadł mi e mule.Możecie dać link do tej walki ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 75 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 8390
Wrzucam ta walke na yousendit niedlugo bedzie. Co do walki Randego z Silva to osobiscie nie wyobrazam jej sobie w Pride, przy taktyce walki Coutura to by bylo samobojstwo. Poza tym wcale nie uwazam ze sie konczy, w ostatniej walce wygladal swietnie i roznie mogloby sie to potoczyc gdyby Chuck nie wsadzil mu palca w oko bo w chwile po tej akcji przyjal bombe ktora poslala go na deski.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 75 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 8390
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Uwielbiam takie komentarze "Chuck Liddell wygrał z Couture'm bo mu chwilę wcześniej wsadził palec w oko" - po co to pisać takie bzdury?! No wsadził mu...i co z tego? Przecież to nie było tak, ze Liddell dźgnął go w oko i zaraz potem znokautował gdy Randy nic nie widział. Była przerwa, Couture doszedł do siebie i dopiero wówczas walkę wznosiono. Tak więc jedyny negatywny efekt wsadzenia palca do oka to może tymczasowe rozkojarzenie się Couture'a. Ale przecież nie zrobił tego specjalnie, więc o co ten dym? Przykładem potencjalnego zwycięstwa dzięki nieczystej zagrywce mogła być druge walka Trigga z Hughesem, gdy Trigg walnął Hughesa w jaja i zaraz potem zaczął dobijać gdy Hughes słaniał się z bólu po nieczystym ciosie. Całe szczęście, że się nie dał i skopał tyłek temu palantowi Triggowi. Ale mniejsza z tym...

Wracając do Couture'a - moim zdaniem to jeszcze nie jest jego koniec, ale co do jego ewentualnej walki z Silvą to zgadzam się, że lepiej do Randy'ego żeby nie staczał jej w ringu bo to się źle dla niego skończy. Bez klatki znika połowa jego atutów, więc by zapewne przegrał. Z drugiej strony walka w klatce też mogłaby być uznana za nie fair, bo to zbytnio by faworyzowało Randy'ego (aczkolwiek i tak byłoby to moim zdaniem uczciwsze wyjście). Najlepiej jakby w ogóle to tej walki nigdy nie doszło. Może ze 3 lata temu to by miało sens, teraz już raczej nie. Ale i tak nie wykluczone, że Couture jeszcze np. znów będzie mistrzem UFC. W każdym razie bym go nie przekreślał.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 452 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3673
ściągam.gugu łap sog
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 75 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 8390
Po pierwsze tak sie sklada ze Ortiza i White tez "niespecjalnie" dzgnal w oko i wygral te walki przez ko, ale nam sie tych niespecjalnych przypadkow namnozylo nie?. Po drugie "no wsadzil mu... i co z tego?" - takie komentarze z kolei ja uwielbiam, nie no nic sie nie stalo to bylo jak najbardziej uczciwe zagranie wobec przeciwnika. Po trzecie Randy popelnil moim zdaniem blad ze tak szybko wrocil do walki mogl jeszcze troche poczekac przed wznowieniem. Po czwarte 3 lata temu Randy walczyl w HW wiec zorganizowanie walki z Silva by raczej nie mialo sensu i wkoncu gdzie ja napisalem ze Chuck wygral wlasnie z powodu tego palca? Powiedzialem ze moglo sie to roznie potoczyc bo obaj zawodnicy prezentuja podobny poziom a ich pierwsza walke wygral Randy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
No właśnie skoro piszesz, że różnie to się mogło potoczyć gdyby nie incydent z palcem to właśnie oznacza to, że dzięki temu walka potoczyła się jak się potoczyła – czyli Liddell wygrał. Taka jest logika twojej wypowiedzi. A to czy Couture powinien poczekać dłużej czy nie to już chyba on sam najlepiej wiedział. To jest profesjonalny, doświadczony i niegłupi fighter i na pewno nie wróciłby do walki z przeciwnikiem gdyby nie czuł, że jest w stanie spokojnie kontynuować.

Podtrzymuje to, że „nic z tego” że wsadził mu palec w oko. Nie wierzę, że zrobił to specjalnie. Prawdopodobnie gdyby chciał to nie udałoby mu się, bo zrobienie czegoś takiego specjalnie w walce jest niesamowicie trudne. Dlatego nie uważam, by było to nie fair, bo Liddell nie zamierzał wcale wkładać mu palców do oka. I tak, uważam że to BYŁ przypadek. I jeżeli istotnie zdarzyło się to również w walce z Tito i Vernonem (nie pamiętam nic takiego, ale nie twierdzę, że tak nie było – obejrzę w najbliższym czasie i przyjrzę się) to również uważam, że był to przypadek (z wymienionych wyżej przyczyn). To się po prostu zdarza od czasu do czasu. Jest taka walka Crocopa z Yamamoto, w której Mirko dwa razy w odstępie 2-3 minut włożył Japończykowi palce do oczu broniąc się. I trzeba by być nieźle naiwnym, by sądzić, że zrobił to celowo. Tak wyszło i tyle. Sędzia przerywa walkę, daje odpocząć poszkodowanemu i koniec historii. Nie ma co snuć jakichś teorii spisku.

Co do tego, że Randy mógłby walczyć z Wanderlei’em 2-3 lata temu chodziło mi o to, że z każdym rokiem jego szanse maleją, a wówczas był jeszcze w pełni formy (3 lata temu owszem był jeszcze w wadze ciężkiej, ale już rok później ścierał się z Ortizem i Liddellem, więc nie ma co się przywalać do tego terminu niepotrzebnie).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 75 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 8390
Dobra miałem na mysli co innego ale nie ma sensu sie kłócić, moim zdaniem ma to istotny wpływ na przebieg walki bo wytrąca rozgrzanego przeciwnika z rytmu i raczej ciezko dojsc do siebie w tak krotkim czasie, moze Randy nie chciał tracic ciepła z miesni, może wziela góre chęć walki, może był zbyt pewny siebie,(poza tym podkreślam że właśnie chwile po tym został znokautowany) a przy dążącym do klinczu przeciwniku nie było to wcale takie trudne. Nie mówie że to nie mógł być naprawdę przypadek ale jeżeli zdarza sie to 3 kolejnych walkach to jest to troche podejrzane, były także dyskusje na ten temat na innych forach. Wracajac do głównego wątku to mysle że można jeszcze poczekac w osądach do walki z Mike'm bo Chuck to przeciwnik z najwyższej półki i przegrana z nim nikomu ujmy nie przynosi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Ja nie twierdzę, że incydent z palcem nie miał żadnego znaczenia, bo pewnie miał - chćby na koncentrację. Tyle tylko, że nie uważam tego za czynnik decydujący w tamtej walce. Ale z grubsza chyba uważamy podobnie i zresztą słusznie zauważyłeś - nie ma o co się kłócić

A jeśli Randy wygra z Van Arsdale'm to moim zdaniem powinien ponownie dostać szansę o tytuł, bo to będzie przecież jego ostatnia walka w kontrakcie. No chyba, że Dana White zechce podpisać potem nowy. Jeżeli jednak White zrezygnował tak naprawdę z Couture'a i trzecia walka z kontraktu ma być ostatnią w ogóle (przynajmniej w UFC) to myślę, że możemy doczekać się - moim zdaniem niezbyt interesującej - walki z Kenem Shamrockiem. Wówczas byłaby to dla obu walka pożegnalna. Słyszałem już o takich propozycjach i choć ja sam nie uważam, by to było takie ciekawe to jednak mam wrażenie, że może do tego dojść. Bo w takim przypadku wszelkie batalie z Ninją czy Babalu, o których się spekuluje byłby pozbawione sensu (podkreślam raz jeszcze: o ile Randy już dalej by nie walczył!).

Moim zdaniem Couture pokona Mike'a i najlepszym wyjściem będzie walka o pas. I tak nikt inny w chwili obecnej nie zasługuje na taką szansę (no może jeszcze Sobral).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 134 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 698
Powracajac do tematu Randy'ego to z jednej strony chcialbym aby teraz Chuck Liddell przegrzl z Hornem bo wtedy wlasnie Randy moglby zawalczyc o tytul i w takim momencie moglby odejsc jako mistrz swiata wagi polciezkiej...

Son, you got...OWNED!!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Obort rownolegle do ziemi itp.

Następny temat

K-1 Oceania - 30 lipca

WHEY premium