sp8ufo
Witam !
Postanowiłem zapytać na szerszym forum, może coś słyszeliście.
Czy istnieją jakieś oficjalne wymogi, określające konieczność zatrudnienia przez właściciela siłowni osoby wywalifikowanej (tzn. z odpowiednim wykształceniem, po szkoleniach, kursach np. absolwenta AWF ) do udzielania porad w zakresie treningu a co za tym idzie bezpiecznego dla zdrowia dozowania obciążeń, itd.,jednocześnie mająca odpowiednie kwalifikacje do udzielania pierwszej pomocy.
Dlaczego pytam.
W klubie do którego uczęszczam brak jest takiej osoby, zatrudniane są przez właściciela "dorywczo" na 2/3 miesiące osoby które nie mają zielonego pojęcia o tym co wcześniej napisałem.Absolwenci liceum, studenci,przypadkowi ludzie dla których w większości jest to pierwszy kontakt z siłownią.Przez brak odpowiednich kwalifikacji robią krzywdę nowym członkom, począwszy od prezentowania "poprawnie" wykonywanych ćwiczeń przez ich dobór, późniejszą korekcję itd.
Koledzy i koleżanki które zgłaszały do właściciela wątpliwości co do posiadanych umiejętności i kwalifikacji "instruktorów" niestety już z nami nie uczęszczają. Oddawane są im pieniądze lub chodzą do tzw. końca karnetu.
Bardzo nad tym ubolewam nie tylko ja ale większość trenujących.
Dodam ,że włąściciel nie jest jakimś szczególnie niebezpiecznym, skorumpowanym człowiekiem, zwykły człowiek, ja to się mówi dobrze się wżenił. Wyżej s... jak głowe ma.
Dawno bym zmienił to miejsce ale szkoda bo blisko i b.dobrze wyposażona sala.
A co za tym idzie nie chodzi o to aby mu zaszkodzić ale wymóc ewentualnymi formalnymi zapisami zmianę formy prowadzenia siłowni/klubu.
Będę wdzięczny za wskazówki.
pzdr
M
Postanowiłem zapytać na szerszym forum, może coś słyszeliście.
Czy istnieją jakieś oficjalne wymogi, określające konieczność zatrudnienia przez właściciela siłowni osoby wywalifikowanej (tzn. z odpowiednim wykształceniem, po szkoleniach, kursach np. absolwenta AWF ) do udzielania porad w zakresie treningu a co za tym idzie bezpiecznego dla zdrowia dozowania obciążeń, itd.,jednocześnie mająca odpowiednie kwalifikacje do udzielania pierwszej pomocy.
Dlaczego pytam.
W klubie do którego uczęszczam brak jest takiej osoby, zatrudniane są przez właściciela "dorywczo" na 2/3 miesiące osoby które nie mają zielonego pojęcia o tym co wcześniej napisałem.Absolwenci liceum, studenci,przypadkowi ludzie dla których w większości jest to pierwszy kontakt z siłownią.Przez brak odpowiednich kwalifikacji robią krzywdę nowym członkom, począwszy od prezentowania "poprawnie" wykonywanych ćwiczeń przez ich dobór, późniejszą korekcję itd.
Koledzy i koleżanki które zgłaszały do właściciela wątpliwości co do posiadanych umiejętności i kwalifikacji "instruktorów" niestety już z nami nie uczęszczają. Oddawane są im pieniądze lub chodzą do tzw. końca karnetu.
Bardzo nad tym ubolewam nie tylko ja ale większość trenujących.
Dodam ,że włąściciel nie jest jakimś szczególnie niebezpiecznym, skorumpowanym człowiekiem, zwykły człowiek, ja to się mówi dobrze się wżenił. Wyżej s... jak głowe ma.
Dawno bym zmienił to miejsce ale szkoda bo blisko i b.dobrze wyposażona sala.
A co za tym idzie nie chodzi o to aby mu zaszkodzić ale wymóc ewentualnymi formalnymi zapisami zmianę formy prowadzenia siłowni/klubu.
Będę wdzięczny za wskazówki.
pzdr
M
Krzysztof Piekarz
