Szacuny
60
Napisanych postów
2713
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23810
jakis tydzien temu moze z 9 dni temu pomagalem rzbierac dziadkowi szope, w pewnym momencie spadla mi ogromna belka na lydke niestety sam nie moglem jej podniesc i musialem czekac az odciagnie ja moj szwagier lezala tak na mojej nodze z 10 sekund i uciskala strasznie mocno. Po zdjeciu belki czulem ogromny bol jak przejechalem reka po lydce czujłem wgniecenie to normalne zostala naruszona okostna albo moze i kosc?
Minal tydzien zero siniakow tylko bol przy dotknieciu i co najlepsze w miejscu uderzenia nie czuje nogi zaznaczam okrag o srednicy 3 cm i na tym obszarze n ie czuje skory jak dotykam tak jak bym mial znieczulenie
Nie bylem jeszcze u lekarza ale sadze ze jakies nerwy moglem naruszyc? czy grozi to stalym brakiem czucia? czy wroci spowrotem?
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
okostna to raczej nie - to taka tkanka normalna ;) ale nie kość
co do braku czucia - jesli sie w tym rejonie coś uszkodziło - tznnerwy - to jest szansa ze wróci kiedyś do tego jak było (np za 6-12 m-cy)
ja bym osobiście sie do lekarza przeszedł
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.