SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

serie ze zdejmowanym obciążeniem

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1572

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 459
witam mam pytanie jaki głowny wpływ przynoszą ćwiczenia w seriach ze zdejmowanym obciążeniem chodzi mi o to czy mają głownie wpływ na wzrost masy, siły czy też rzeźby bo napewno po trochu na każde z nich
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 2724 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 16092
raczej masy, ale to sa bardzo zaawansowane techniki i jak nie masz za soba conajmniej 5 lat stazu to sobie daruj

moderator na insomni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 459
ale dlaczego czy są to kontuzjogenne ćwiczenia bo ostatnio zacząłem tak ćwiczyć i powiem Ci że trening jest dla mnei intensywniejszy i odczuwam lepsze zmęczenie mięśni niż po "zwykłej" serii
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 2724 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 16092
tak wiadomo, ale cwiczac w taki sposob mozesz szybko nabawic sie przetrenowania i do tego nie sa jeszcze zabardzo przystosowane stawy i miesnie,zatem kontuzja bardzo prawdopodobna.Jak juz chcesz zwiekszyc intensywnosc to sprubuj powtorzen wymuszanych, ruchow negatywnych, serie ze zmniejszanym ciezarem narazie sobie odpusc

Zmieniony przez - duramen w dniu 2005-02-26 19:23:08

moderator na insomni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 459
ok poeksperymentuje dzieki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 64 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2235
Serie ze zmniejszanym obciążeniem to typowa technika masowa, służy głównie maksymalnemu spompowaniu mięśnia i kompletnemu jego wyczerpaniu. Owszem, to technika zaawansowana, ale mając kilkudziesięciomiesięczne doświadczenie treningowe, można ją spokojnie stosować - to nie sama technika jest groźna, ale intensywność, do jakiej może prowadzić. Jeśli traktuje się ją jako urozmaicenie treningu i nie żyłuje do granic, to nie trzeba być profesjonalistą, aby tak ćwiczyć.

Co jest istotne w przypadku tej techniki? Przede wszystkim - nie stosuje się jej w sposób ciągły i to zarówno w ramach jednego treningu, jak i cyklu treningowego. Czyli wykonując kilka serii jednego ćwiczenia, te z redukowanym obciążeniem to wyłącznie te najcięższe (zwykle 1 lub góra 2), bowiem po prawidłowym wykonaniu takiej serii mięsień powinien być niezdolny do dalszej pracy w ten sposób bez dłuższego odpoczynku). Jest to więc technika kończąca dane ćwiczenie. Jeśli chodzi o cykl treningowy (6-8 tygodni) również technika ta nie powinna być w nim stała - raczej przeplatana np. co drugi trening danej grupy czy włączana na mikrocykle 1-2 tygodniowe.

Ponieważ chodzi tu o maksymalne dopompowanie, technikę redukowanego obciążenia stosuje się w typowych seriach masowych, czyli 8-10 powtórzeń z podstawowym ciężarem. Nie ma sensu robić jej zaczynając od zbyt dużego czy zbyt małego ciężaru. Po wykonaniu serii z podstawowym ciężarem i doprowadzeniu do upadku mięśniowego (bardzo ważne), należy szybko zmniejszyć ciężar o mniej więcej 40-50%, tak aby wykonać z nim 5-8 kolejnych powtórzeń do ponownego upadku mięśniowego. W wersji ekstremalnej można ponownie zredukować ciężar (tym razem o ok. 30%) i wykonać kolejnych kilka powtórzeń. Wyznacznikiem powinno być palenie, takie naprawdę bliskie bolesności. Ważne, aby zdobyć doświadczenie w tej technice - początkowo wydaje się, że po redukcji ciężaru zrobi się 100 powtórzeń, taki jest lekki, jednak już po 3-4 przychodzi kryzys i trzeba silnej woli, aby ćwiczyć nadal; mięśnie mają jeszcze zapas, ale bardzo ciężko do niego sięgnąc, bo protestują nieprzyzwyczajone do wysiłku zaraz po upadku. Trzeba umieć się przez to przebić i wykonywać jeszcze kilka powtórzeń po przebiciu się przez pozorną granicę niemożliwości. O to w tej technice chodzi. Mięśnie palą, rozrywa skórę, żyły wychodzą na wierzch, wstrzymuje się oddech i w tym amoku trzeba brnąć dalej.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Masa i siła jednocześnie.

Następny temat

TRENING na poprawe wyników w wyciskaniu?

WHEY premium