ilosc plynow na cyklu

ile powinno sie pic (chodzi o wode,herbate,itp a nie alkohol :] ) normalnie a ile podczas cyklu kreatynowego (kretka + dekstroza)...i czy jak pije duze ilosci napojow to moze to jakos zaszkodzic?chodzi mi np o to czy jak bede duzo pil i wiadomo potem duzo chodzil do kibelka to czy nie wysiusiam calej kretki?mam sie tym przejmowac albo jak umie to moge pic ile chce?

Własnie na cyklu z kreatyny trzeba jak najwięcej płynów spożywac ale nie kawy i herbaty ...chociaz herbate można ale w pewnym odstępie czasowym .
Kreatyna wiąże wode w mięsniach a kreatyny nie wysikasz

Nie przesadzajmy z ta wodą. Dzienna dostawa 3-4l wody dziennie nie powinna stanowić problemu, a jest w zupełności wystarczająca. Nie musisz zwiększać w jakiś szczególny sposób jej podazy podczas cyklu kreatynowego.

wlasnie wiem ze trzeba duzo pic na cyklu,ale boje sie ze jak bede znowu bardzo duzo pil i tak duzo sikal to ze ja wysikam albo cos takiego...i czemu nie mozna pic herbaty?i w jakich odstepach mam ja pic jakby co?

Nie musisz zwiększac ilości wody. Natomiast 3-4litry tegoskładnika dziennie dla niektórych może - fakt - oznaczać zwiększenie spozycia .
Co do herbaty kolega miał na mysli zawartośc w niej alkaloidów takich jak kofeina.
To stare dosyć mity mówiące o niwelowaniu działania kreatyny przez kofeinę. Bez przesady - możesz pić herbatę - jednak po prostu w okolicach suplementacji kreatyną - ogranicz spozycie kofeiny (np pod postacią kawy)...ale herbata nie powinna być praktycznie żadnym zagrożeniem (pamiętajac że kofeina tak naprawde nie upośledza działania kreatyny w jakiś znaczący - odczuwalny sposób).

Nie przejmuj się i pij herbatę jesli ja lubisz. Wszystko w nadmiarze jednak może szkodzić i głównie tę zasade zastosuj także w tym przypadku.

aha....i jeszcze jedno...czy kretka (w proszku) musi sie rozpuscic calkowicie?bo moja nie chce sie calkiem rozpuscic...i czy moge np podgrzac troche wode albo powinno sie pic zimna?

nie - nie bój się - kreatyna nie rozpuszcza się całkowicie a tworzy zawiesinę
Wypij w taki sam sposób jak piłeś do tej pory. Letnia czy bardziej ciepła woda nie zmieni za duzo tutaj (może odrobinkę...ale w szklance bowiem wchłanianie będzie praktycznie takie samo)

3-4l w zupełnosci wystarczą
nie ma co przesadzac

a co z tym sikaniem?bo qmpel powiedzial mi ze jak jest taka nagla zmiana w ilosci wydalanego moczu to cierpia nerki....ze niby jak przed kretka sikalem 5 razy na dzien a teraz sikam 20 to nerki "nie nadazaja" maja wiecej pracy i moga byc a tego jakies zle konsekwencje.czy to prawda?

nic sie nie dygaj ,tu dużo osób brało kretke i jakoś nerki jeszczez mają Ja jestem w 2 tygodniu i powiem że ja chodze max 10 razy do kibla na dzien,Pij małymi łykami nie wiecej niż 0,5 litra na godzine i bedzie dobrze .