Nie wiem co robić :/

Witam wszystkich :) Byłbym wdzieczny za jakiekolwiek rady :) Mam "chyba" poważny problem, ale najpierw troche o sobie. Mam 24 lata, 197 cm wzrostu i obecnie 78 KG wagi... Byłem szczupły odkąd pamietam :]. Nie mogłem przytyc wiec wziełem sie za siłownie... Cwicze od 4 miesiecy Przybyło mi 3 kg masy (bez zadnych sterydów, tylko odzywki :) ) I wszystko byłoby pieknie gdybym nie zauważył że praktycznie cała prawą strone ciała mam mniejsza np. Biceps l:35cm P:34cm, Udo L:49 P 48 itd Najbardziej widoczne jest to na Barkach gdzie przedni akton mieśnia naramiennego jest (nie przesadzam) 2 razy wiekszy od prawego i to widać... :(. Cwicze zawsze tak samo lewą strone jak i prawą.
I moje pytanie czy powinienem zwiekszyc ciezar Ogólnie prawej strony czy np. wieksza ilość powtorzeń... ? a może ktoś ma lepszy pomysł?.
Z góry dziękuje za rady :)

trzeba poprawic technike...i to chyba tyle to sie z czasem wyrowna

narazie sie tym nie przejmuj cwicz dalej z poprawną techniką a powinno sie samo wyprostowac, nie dokladaj ciężaru na jedna strone - to bez sensu
masz mały staż ćwicz i rośnij a za jakiś czas zobaczefekty jak dysproporcje sie powieksza to dopiero bedziesz sie martwił ale na 90% bedzie ok
pozdro

Wielkie dzieki za info , Uspokoiłem się

ja bym jeszcze radził barki (jak i inne partie-o ile to możliwe) robić raczej sztangielkami w takim przypadku jak Ty masz a to po to by jedna strona nie brała więcej na siebie od tej drugiej. ps. ale nie martw sie. Ja po taki stażu jak Ty masz też byłem nie równy. Przez pierwsze 4 miechy miałem 2 centy różnicy w bicu. Teraz mam rok stażu i już sie to dawno wyrównało. :D