...
Napisał(a)
o jeny, ja to wiem, ale szczerze wydaje mi się że stara metoda jest lepsza. wyraziłem swoją opinię.
...
Napisał(a)
musze zgodzic sie z muzykiem aczykolwiewk dla kazdego co innego.
Moim zdaniem nalezy obserwowac caly czas swoje metody treningow i wynikajce z nich rezultaty.Jesli ktos po pewnym okresie wpadnie w monotonnie i rutyne powinnien sprobowac czegos innego jak np. metoda podana powyzej.Ale znowoz to wszystko zalezy od tego jakie mamy cele... czy cwiczymy specyficznie tylko na spalanie tluszczu czy mamy zamiar poprawic nasz fitness itd i itp.
Moim zdaniem nalezy obserwowac caly czas swoje metody treningow i wynikajce z nich rezultaty.Jesli ktos po pewnym okresie wpadnie w monotonnie i rutyne powinnien sprobowac czegos innego jak np. metoda podana powyzej.Ale znowoz to wszystko zalezy od tego jakie mamy cele... czy cwiczymy specyficznie tylko na spalanie tluszczu czy mamy zamiar poprawic nasz fitness itd i itp.
po"grubas" w dziale fitness
Satisfaction lies in the effort, not in the attainment
...
Napisał(a)
Witka.
Mam jedno pytanie wprawdzie nie bedzie sie zgadzalo z tym tematem, ale zaryzykuje.
Otoz slyszalam od znajomej ze jezeli ktos chce utrzymac wage, to jezeli jest roznica w 1 kg to go sie nie liczy tylko dopiero od 3 kg.
Ja np. przytylam w jednym tygodniu (czyli teraz 1 kg) i nie jest w trakcie "kobiecej choroby", teraz nie wiem czy mam to liczyc czy nie.?
z gory dzieki za odowiedzi
Mam jedno pytanie wprawdzie nie bedzie sie zgadzalo z tym tematem, ale zaryzykuje.
Otoz slyszalam od znajomej ze jezeli ktos chce utrzymac wage, to jezeli jest roznica w 1 kg to go sie nie liczy tylko dopiero od 3 kg.
Ja np. przytylam w jednym tygodniu (czyli teraz 1 kg) i nie jest w trakcie "kobiecej choroby", teraz nie wiem czy mam to liczyc czy nie.?
z gory dzieki za odowiedzi
...
Napisał(a)
z teorii zgodziłbym się z myzykiem...nawet bodjże u Lyla można wyczytać że mięsień poddany tej samej pracy przez dłuższy okres czasu ma wieksze możliwości "spalające" po pewnym czasie...ale
z własnej praktyki wiem że to o kant dupy można rozbić...
1. jeśli na każdym treninigu zmieniamy w podobnych cyklach maszyny to adoptujemy do spalania te same mięśnie, więc wychodzi na jedno
2. nie ma nudy - spróbujcie prawie co dzień szurać na rowerku przez 45 min...ja przeczytałem 4 książki, przesłuchałem większość płyt i obejrzałem większość powtórek "na każdy temat" ( jestem w temacie )
3. w ponad połowie przypadków teoria nijak się ma do praktyki...
z własnej praktyki wiem że to o kant dupy można rozbić...
1. jeśli na każdym treninigu zmieniamy w podobnych cyklach maszyny to adoptujemy do spalania te same mięśnie, więc wychodzi na jedno
2. nie ma nudy - spróbujcie prawie co dzień szurać na rowerku przez 45 min...ja przeczytałem 4 książki, przesłuchałem większość płyt i obejrzałem większość powtórek "na każdy temat" ( jestem w temacie )
3. w ponad połowie przypadków teoria nijak się ma do praktyki...
lessie...po prostu lessie
...
Napisał(a)
panterka podczas okresu zachodzi retencja wody na skutek zmian hormonalnych, dletego wiec wazysz wiecj.
po"grubas" w dziale fitness
Satisfaction lies in the effort, not in the attainment
...
Napisał(a)
No właśnie od dwóch tygodni spalam tłuszczyk w ramach eksperymentu zupełnie bez aerobów i suplementów ... ;-P i też schodzi Bardzo precyzyjnie dobrana dieta plus trening siłowy 5 x w tygodniu - spada średnio 0,5% tłuszczu tygodniowo, czyli bardzo wolno ale za to niemal bez straty wagi
...
Napisał(a)
A jaki ja mam stosować trening Tyka? Ćwiczę na siłownii 3 razy w tygodniu i biegam 3-4 razy na tydzień (pon. siłownia, wt. biegi, środa sił. itd.). Nie chciałbym stracić masy mięśniowej, a jednocześnie wzmocnić kondycję i spalić tłuszcz. Jest to możliwe?
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
Podstawą spalania tłuszczu jest dieta. Jeśli chcesz ocalić mięśnie - spróbuj treningu interwałowego HIIT lub spróbuj sprintów. Częstotliwość treningów siłowych do własnego uznania.
U mnie potwierdziło się że aeroby klasyczne, czyli długie i powolne nie są niezbędne do odchudzania (co nie znaczy że nie odchudzają). Jeśli nie spowolnisz metabolizmu i jesz mniej niż spalasz - nie ma siły, schudniesz!
Osobną sprawą jest poprawa kondycji - zależy co przez to rozumiesz. Jeśli poprawę wydolności sercowo - naczyniowej to właśnie HIIT jest tu dobry.
U mnie potwierdziło się że aeroby klasyczne, czyli długie i powolne nie są niezbędne do odchudzania (co nie znaczy że nie odchudzają). Jeśli nie spowolnisz metabolizmu i jesz mniej niż spalasz - nie ma siły, schudniesz!
Osobną sprawą jest poprawa kondycji - zależy co przez to rozumiesz. Jeśli poprawę wydolności sercowo - naczyniowej to właśnie HIIT jest tu dobry.
...
Napisał(a)
Muzyk dobrze prawi Masz stary wielka racje, a kto nie wierzy niech sie troche zaglebi jak podczas wysilku i co jest spalane mzoe sie obudzicie :)
Pozdrawia CZAMP
...
Napisał(a)
Tyka: ja wychhodze z zalozenia ze jesli trenujesz na silowni np. na mase i oprocz tego masz inne treningi typu biegi toi zeby nie tracic masy a nawet ja powolutku powiekszac tzreba po prostu odpowiednio duzo skladnikow odzywczych podawac organizmowi tyle zeby nie bylo deficytu
respect
respect
Pozdrawia CZAMP
Polecane artykuły