Z calym szacunkiem dla instruktora, ale gigantserie to nie jest dobry pomysl. Jesli cwiczysz po dlugiej przerwie dopiero 3 miesiace to licze na to ,ze zrobiles sobie jakis ACT. Nie ma sensu stosowac tak intensywnych form treningu- przyjdzie na to czas.
Zakwasy nie sa wyznacznikiem dobrego treningu. Skup sie na tym, zeby dobrze cwiczyc. Jesli wczesniej cos osiagnales w treningu to powinno to w miare szybko powrocic. Latwiej jest wracac niz budowac od podstaw-badz dobrej mysli.
Co do laczenia bicepsow z innymi grupami. To takze zalezy od celu treningowego i upodoban. Ja np. cwiczylem okresowo
bicepsy z tricepsami, jak koncentrowalem sie na ramieniu. Normalnie wolalem laczyc biceps z klatka, gdyz mialem wiecej sily do jego treningu (niz w wypadku laczenia z plecami). Aczkolwiek regenerowalem sie na tyle szybko, ze moglem pozwolic sobie na to aby biceps pracowal dwa razy w tygdniu- z plecami i sam.
Zaleta treningu bicepsow po plecach jest jego wstepne napompowanie krwia. Jest on uz dobrze rozgrzany i lekko przetrenowany. W zasadzie mozna by rzec, ze ustawienie bicepsa po plecach to jak trening z wstepnym zmeczeniem (choc oczywiscie nie doslownie). Zaleta moze byc tez taka, ze nie musisz stosowac ogromnych obciazen.
Ja prawdopodobnie zaczne stosowac taki model treningu jesli wroce do regularnego trenowania ze wzgledu na moj stan zdrowia (nie moge stosowac duzych obciazen).