To tak, kiedys juz probowalem schudnac :) tzn w zeszle wakajce no i nawet niezle mi to wyszlo w miesiac ze 105 do 95 :) i waga mi sie utrzymywala.. ale w wakacje sobie za duzo na pizze pozwolilem i siedzenie przed kompem i waga mi do 100 podskoczyla.. w szczegolnosci w ostatnim miesiacu.. i juz zaczalem przeciwko temu przeciwdzialac..
I wlasnie moze mi ktos pomoc jak najlepiej polaczyc trening na rowerze z bieganiem? czy robic supermaratony, ze najpierw 30 minut biiegu i godzina odrazu rowerem, czy tez dniami na zmiane.. czy co drugi dzien.. i po ile najlepiej czasu spedzac na rowerze :) i biegajac:)
Pozatym moze znacie jakies artykuly na temat poprawy skocznosci :) i wytrzymalosci w bieganiu..
NA dodatek chcialbym przy tym zastosowac diete tluszczowa :) raz juz pomogla :D to czemu nei jeszcze raz :)
Chyba ze macie inne pomysly :)
pozdrawiam