Problem z napadami głodu

Czy to normalne ze po ok.2 msc redukcji nagle dostałem tak jakby "atak jedzenia" wszedlem do kuchnii i zaczalem jesc wszytsko slodkie , nie slodkie zdrowe nie zdrowe itd. Po pierwszej redukcji kilka miesiecu temu po ktorej 2.5-3 miesiach tez tak mialem. NIE MAM TAK CAŁY CZAS tylko teraz i kiedyś. Rowniez kiedys slyszalem ze to niby normalne bo organizm na redukcji jest w stresie i musi z tłuszczu pobierac itd ale tego pewny nie jestem . W kazdym badz razie , i czy to normalne ??

Zdarza się, ale jest to też oznaką, że dietę należałoby skontrolować czy nie jest zbyt duży deficyt kaloryczny. Może brakuje błonnika, może korzystasz z produktów o zbyt niskim indeksie sytości itp. itd.

Można tak robić, ale to musi być zaplanowane, a nie ze tracisz kontrolę nad wszystkim

Bez wątpienia nie jest to normalne, żeby nie potrafić kontrolować siebie i tego co robisz. Jest wielce prawdopodobne, że w trakcie tych dwóch miesięcy redukcji tkanki tłuszczowej popełniłeś jakieś błędy. Z reguły podstawowym błędem jest nieodpowiednia, czyli głodowa ilość kalorii w swojej diecie. Może to doprowadzić do zaburzeń funkcjonowania ośrodka głodu i sytości.

Poza tym, nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale plan pod kątem kształtowania sylwetki powinien mieć systematykę. Nie można redukować stałe. Należy wprowadzać diet brak oraz stretegiczne roztrenowanie.