Mięsień zębaty sprzeczności

Cześć, od jakiegos czasu mam rozterki w głowie na temat mięśnia zębatego, np.
1. Wyciskanie sztangi leżąc utrzymujemy łopatki w retrakcji i depresji, nie wypychamy barków do przodu - w innym przypadku mamy niestabilną pozycję i po jakimś czasie możemy doprowadzić do kontuzji.
2. Trening mięśnia zębatego - trenujemy wykonując np. pompki z celowym wypchnięciem barków do przodu i inne wariacje z celowym wymuszeniem protrakcji.

W przypadku 2 już gdy nastawiamy się na trening zębatego nie ma mowy o kontuzji ? Zatem dlaczego w 1 nie powinno się do tego doprowadzać ? Teoretycznie dopuszczając do ruchu łopatek dodatkowo zaangażujemy zębaty..
Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie

Wiesz tylko dlaczego chcesz trenować zębaty przedni to bardzo fajny mięsień pod względem wyglądu, jednak żeby był widoczny to z poziomem tkanki tłuszczowej trzeba zejść dość nisko.

Ma kilka funkcji ale tak jak wpisałeś trenować go można poprzez protrakcję barków czyli inaczej pisząc wysunięciem ich do przodu.
Wyciskanie leżąc rządzi się swoimi prawami i przede wszystkim jest dedykowany mięśniom piersiowym, a one w wyciskaniu przejmują dużą część pracy właśnie wówczas gdy łopatki są ustawione w retrakcji i depresji.

Mięsień zębaty przedni ma bardzo ważną funkcję mianowicie "przykleja" łopatkę do ściany klatki piersiowej i jest jednym z elementów, które są odpowiedzialne za odstające łopatki gdy mięsień ten jest osłabiony.
Dlatego też nie ma możliwości trenować na dużych ciężarach, a ćwiczeń jest mnogo, ale warto go trenować bo nie jest to mały mięsień ale bardzo ważny dlatego nic nie stoi na przeszkodzie żeby regularnie go trenować na siłowni i dbać o jego rozwój.
Znajdziesz nawet na polskich portalach o fizjo sporo informacji o jego trenowaniu.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-10-25 15:53:53

Ale wtedy tracisz na technice i np ciężary mogą Ci polecieć, nad zębatym bym się aż tak nie pochylał bo on i tak zawsze będzie pracował.