7 sierpnia - UFC 265: Lewis vs. Gane

UFC // Mike Roach/Zuffa LLC

Reakcja Francisa Ngannou na zwycięstwo Ciryla Gane w walce o tymczasowy pas

Francis Ngannou nie mógł nie pochwalić występu Ciryla Gane, który w sobotę na UFC 265 zdobył tymczasowy tytuł mistrza wagi ciężkiej po pokonaniu Derricka Lewisa.

Mistrz wagi ciężkiej Francis Ngannou (16-3 MMA, 11-2 UFC) oglądał jak Ciryl Gane (10-0 MMA, 7-0 UFC) zdominował Derricka Lewisa i pokonał go przez TKO w trzeciej rundzie w walce wieczoru w Toyota Center w Houston. Tym samym zwycięstwo dało Francuzowi tymczasowy pas, który ustawi walkę o unifikację tytułu.

Gane, który jest byłym partnerem treningowym Ngannou, zaprezentował się niemal bezbłędnie. Obydwaj zawodnicy trenowali doniedawna w tym samym klubie, a teraz zmierzą się o wszystko.

Oto, jak Francis Ngannou zareagował na zwycięstwo Ciryla Gane:

Francis Ngannou

„Imponujący występ Gane!

On jest teraz prawowitym pretendentem.

Do zobaczenia wkrótce, chłopcze. Wiesz co teraz będzie.

#ufc265”

https://twitter.com/francis_ngannou/status/1424234009345757184?s=20

Choć Ngannou wyraził frustrację z powodu decyzji UFC o ustanowieniu tymczasowego tytułu, gdy nie był w stanie walczyć na sobotniej karcie, wygląda na to, że przeszedł nad tym do porządku dziennego i jest gotowy do powrotu do Oktagonu i podjęcia kolejnego wyzwania.

„Nikt nie napisałby lepszego scenariusza” – Dana White jest zachwycony perspektywą unifikacji tytułów wagi ciężkiej UFC

Dana White uważa, że nawet gdyby próbował, nie mógłby napisać lepszego scenariusza w rywalizacji o pas wagi ciężkiej niż walka między niekwestionowanym mistrzem Francisem Ngannou a tymczasowym mistrzem Cirylem Gane.

Choć nie ma jeszcze ustalonej daty i lokalizacji tej walki, pojedynek Francis Ngannou vs. Ciryl Gane ma wszystkie cechy pojedynku marzenia dla promotora.

Dana White

„To jest zaj**iste”, powiedział White podczas konferencji prasowej po UFC 265. „To co uwielbiam to fakt, że kiedy przymierzaliśmy się do tej walki (Derrick Lewis vs Ciryl Gane), mówiłem wszystkim i jest to absolutna prawda. Masz dwóch najlepszych możliwych zawodników wagi ciężkiej na świecie walczących ze sobą. Masz gościa, który pokonał Francisa Ngannou, prawda? I gościa, który jest niepokonany z całą historią, o której właśnie powiedziałeś, prawda? Ta walka zrobiła furorę. Wzbudziła duże zainteresowanie. Ciryl Gane wyglądał niesamowicie.”

Istnieje kilka ciekawych aspektów budujących szykowany pojedynek pomiędzy mistrzem Francisem Ngannou (16-3 MMA, 11-2 UFC) i tymczasowym posiadaczem tytułu Cirylem Gane (10-0 MMA, 7-0 UFC). Są oni byłymi partnerami treningowymi i mają powiązania z Francją, krajem ze skromną reprezentacją zawodników mieszanych sztuk walki na wysokim poziomie.

Choć może to brzmieć jak scenariusz budowania pojedynku z pro wrestlingu, to nie jest to prawda. To jest prawdziwe życie – i prezydent UFC nie narzeka na przewidywaną możliwość promocji swojej organizacji, zwłaszcza, że mieszane sztuki walki są teraz legalne we Francji.

Dana White

„Jak powiedziano wcześniej, długo pracowaliśmy nad zorganizowaniem gali we Francji”, powiedział White. „Francja jest teraz otwarta i właśnie dostaliśmy umowę telewizyjną we Francji. Oto jesteśmy. To, co zawsze chcesz zrobić, kiedy promujesz zawodników, budujesz walki lub organizujesz walki, to chcesz mieć najlepszych możliwych zawodników walczących ze sobą, jakich tylko możesz. Nie ma nic lepszego niż to. Nie można było tego lepiej rozpisać. Nie mógłbyś napisać takiego scenariusza. Pie***ony Vince (McMahon) nie mógłby napisać lepszego scenariusza dla tej całej sprawy. To jest piękne.”

Gane pokonał „Czarną Bestię” Derricka Lewisa przez TKO w trzeciej rundzie w walce wieczoru sobotniej gali UFC 265. Wygrana dała Gane tytuł tymczasowego mistrza, który został wprowadzony po tym, jak Ngannou odmówił walki w zaproponowanym przez UFC terminie pierwszej obrony tytułu i poprosił o dodatkowe kilka tygodni.

Jeszcze w piątek Ngannou mówił, że nie ma żadnych informacji od UFC na temat tego, kiedy będzie walczył ze zwycięzcą sobotniej walki wieczoru. Jednak po UFC 265, Ngannou zaznaczył, że planuje wrócić „wkrótce” – co White powtórzył na konferencji prasowej po walce.

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Julianna Pena proponuje zestawienie walki o tymczasowy pas, jeśli mistrzyni Amanda Nunes nie będzie gotowa do grudnia

Julianna Pena uważa, że dywizja kogucia kobiet UFC musi iść do przodu, jeśli aktualna mistrzyni Amanda Nunes nie będzie mogła walczyć przed końcem roku.

Julianna Pena (10-4 MMA, 6-2 UFC) miała zmierzyć się z podwójną mistrzynią Amandą Nunes (21-4 MMA, 14-1 UFC) o tytuł w wadze kogucie na UFC 265, ale walka została odwołana po tym, jak Nunes miała pozytywny wynik testu na obecność COVID-19.

Pena nie może doczekać się walki o tytuł, a na konferencji prasowej UFC 265 zapytała Danę White'a, kiedy Nunes będzie gotowa do powrotu. Jednak bez ustalonej daty pojedynku, Pena sugeruje alternatywny plan, jeśli Nunes nie będzie zdrowa do grudnia.

Julianna Pena

"Słyszałam od jej kolegi z drużyny, że ona nawet nie trenowała", powiedział Pena w rozmowie z reporterami, za kulisami UFC 265. "Nawet kiedy była zdrowa i jest zdrowa, niewiele czasu spędzała w klubie. Więc ta kwestia jest dla mnie frustrująca, ponieważ uczyniłam tę walkę moim najwyższym priorytetem.

Ja również przechodziłam przez macierzyństwo. Wiesz, chcę powiedzieć, że rozumiem jej położenie. Ona jest świeżo upieczoną matką. Chce cieszyć się tym czasem ze swoim dzieckiem i brakuje jej trochę motywacji, aby stanąć do walki, kiedy chce spędzić czas ze swoim małym noworodkiem. Rozumiem to. Byłam w tej samej sytuacji. Ale jeśli nie zamierzasz walczyć w grudniu, to miną dwa lata odkąd broniła pasa w wadze 135 funtów. Musimy utrzymać ten pociąg w ruchu. Zestawmy dziewczynę, która jest gotowa dać czadu i będziemy walczyć o tymczasowy pas, a kiedy będzie gotowa do powrotu, może przyjść i wyrwać go z moich zimnych, martwych palców."

Pomimo frustrującego anulowania walki, plan pozostaje niezmienny dla zwyciężczyni "The Ultimate Fighter 18", która powiedziała, że zamierza wykorzystać ten czas, aby upewnić się, że jest jeszcze bardziej przygotowana do zdetronizowania mistrzyni, kiedy otrzyma swoją szansę.

Julianna Pena

"To jest dla mnie coś wspaniałego. Zamierzam nadal się poprawiać i doskonalić mój zestaw umiejętności i po prostu robić wszystko, co muszę zrobić, aby być pewną, że kiedy nadejdzie grudzień, lub kiedykolwiek ona będzie gotowa, ja również będę gotowa."

Ciryl Gane Instagram

Ciryl Gane o tym, jaki wpływ będzie miała historia wspólnych treningów z Francisem Ngannou na walkę unifikacyjną: „Walka to inna sprawa”

Ciryl Gane nie uważa, że jego historia z Francisem Ngannou da mu jakieś specjalne korzyści w walce unifikacyjnej o mistrzostwo wagi ciężkiej UFC.

Ciryl Gane (10-0 MMA, 7-0 UFC) zdobył pas tymczasowego mistrza wagi ciężkiej, kiedy to zdeklasował Derricka Lewisa i pokonał go przez TKO w trzeciej rundzie na gali UFC 265, która odbyła się w Toyota Center w Houston. To była jednostronna walka od początku do końca i postawiła Gane w pozycji do walki z nie kwestionowanym mistrzem Francisem Ngannou (16-3 MMA, 11-2 UFC).

Będzie to fascynujący pojedynek unifikacji tytułu, ale historia tego starcia jest głębsza niż może się wydawać. Gane i Ngannou byli kiedyś partnerami treningowymi w MMA Factory we Francji i obaj byli prowadzeni przez tego samego trenera, Fernanda Lopeza. Ngannou od kilku lat nie trenuje już w tym klubie. Przeniósł się do Las Vegas i obecnie trenuje w Xtreme Couture.

Od czasu ich ostatniego treningu nastąpił spory postęp w umiejętnościach obu zawodników, ale bez względu na to jak bardzo się poprawili, poczucie znajomości między nimi pozostanie na zawsze.

Gane nie będzie jednak polegał na tym doświadczeniu, gdy w końcu stanie do walki z Ngannou. Zadawanie ciosów w kontrolowanym środowisku, takim jak klub, to jedno, ale Gane powiedział, że to zupełnie inna gra w piłkę, gdy kamery są włączone, świat patrzy, a stawki są prawdziwe.

Ciryl Gane

„Trening to jedno, ale walka to zupełnie inna rzecz” – powiedział Gane na konferencji prasowej po walce na UFC 265. „Nie będę zaskoczony – każdy zna mocne strony Francisa. Wszyscy znają moje mocne strony. Zobaczymy.”

Ngannou uważnie obserwował walkę wieczoru UFC 265 i po swojej wygranej wysłał wiadomość do Gane, w której stwierdził, że „wkrótce” się spotkają. Był to komentarz w dużej mierze pełen szacunku, a Gane powiedział, że oczekuje, że to nada ton temu, jak będzie wyglądała droga do ich walki.

Pomimo tego, że Ngannou opuścił klub na swoich warunkach, Gane powiedział, że nie ma pretensji do swojego byłego kolegi z drużyny. Odrzucił wszelkie narracje, że może być między nimi jakaś waśń i powiedział, że będzie zachowywał się profesjonalnie w okresie poprzedzającym walkę.

Ciryl Gane

„Dla mnie to jest tylko sport,” powiedział Gane. „To jest tylko sport. Chcę po prostu zrobić show. Po prostu chcę dać dobry występ. To jest moja praca i zwyczajnie chcę zarabiać pieniądze.”

Gane prawdopodobnie zarobi największą wypłatę w swojej karierze, gdy przyjdzie czas na unifikację pasów z Ngannou. Kiedy to nastąpi? Gane powiedział, że nie jest do końca pewien.

Prezydent UFC Dana White powiedział po walce, że chciałby, aby do tego pojedynku doszło jak najszybciej, ale zmieszczenie tego w kalendarzu na 2021 rok może stanowić wyzwanie.

Gane powiedział, że spodziewa się narodzin swojego kolejnego dziecka w ciągu najbliższych kilku tygodni. Chce cieszyć się tym doświadczeniem ze swoją rodziną i następstwami, które się z tym wiążą, ale kiedy już się ustatkuje, Gane powiedział, że będzie gotowy do działania.

Ciryl Gane

„Niektórzy ludzie pytają mnie o koniec tego roku – to możliwe”, powiedział Gane. „Ale tak, zrobiłem wiele w ciągu ostatniego półtora roku. Czekam na dziecko i chcę po prostu trochę odpocząć. Może kilka miesięcy. Potem zobaczymy.”

Mike Roach/Zuffa LLC

Trener Eric Nicksick: „Francis Ngannou będzie miał pełne ręce roboty z efektywnym Cirylem Gane” w walce unifikacyjnej

Eric Nicksick spodziewa się, że Ciryl Gane będzie trudnym wyzwaniem dla jego podopiecznego Francisa Ngannou, kiedy dojdzie między nimi do unifikacji tytułów wagi ciężkiej UFC.

Eric Nicksick, główny trener w Xtreme Couture w Las Vegas gdzie trenuje Francis Ngannou (16-3 MMA, 11-2 UFC), nie spodziewa się, że walka ze świeżo upieczonym tymczasowym posiadaczem tytułu Cirylem Gane (10-0 MMA, 7-0 UFC), który pokonał Derricka Lewisa na UFC 265, będzie bułką z masłem.

Nic dziwnego, że Nicksick uważnie obserwował jak Gane rozprawia się z Lewisem przez TKO w trzeciej rundzie w Toyota Center w Houston. Po obejrzeniu tego pojedynku, Nicksick powiedział, że nie może nie brać Gane’a na poważnie.

Eric Nicksick

„Byłem pod jego dużym wrażeniem tak szczerze mówiąc” – powiedział Nicksick w MMA Junkie Radio. „Myślę, że on jest bardzo skuteczny. To słowo, które przychodzi mi na myśl, jest efektywny. Nie jest zbyt podatny na ciosy.”

Było sporo zamieszania przed UFC 265, które dotyczyło Ngannou. Organizacja pierwotnie chciała, aby bronił on pasa przeciwko Lewisowi na tej gali, ale kiedy nie pasował mu termin, organizacja zestawiła walkę o tymczasowy tytuł.

Ngannou wielokrotnie wyrażał swoje rozczarowanie tym, jak rozegrała się ta sytuacja i czuł, że szefowie UFC próbują zdewaluować jego tytuł, zestawiając walkę o tymczasowy pas niecałe pięć miesięcy po tym, jak on znokautował Stipe Miocica zostając nowym mistrzem. Sytuacja potoczyła się jednak tak, jak się potoczyła i wygląda na to, że Ngannou zmienił zdanie i jest gotowy na walkę ze swoim byłym partnerem treningowym.

Pomimo całego zamieszania, Nicksick powiedział, że Ngannou jest codziennie w klubie i ciężko trenuje. Powiedział, że „The Predator” jest skupiony i wszyscy zaangażowani wiedzą, że nie będzie łatwo sprawić Gane tę pierwszą porażkę w rekordzie.

Eric Nicksick

„Nie powiedziałbym, że czuje się lekceważony – nie chcę wkładać słów w usta innego człowieka – ale na pewno jest w nim jakaś nerwowość, kiedy powiedział – „Udowodnię, że ci ludzie się mylą” – powiedział Nicksick. „Nie wiem co jest do udowodnienia i co on musi zrobić. On jest mistrzem świata wagi ciężkiej. Gane wyglądał świetnie w miniony weekend. Wiem, że mamy pełne ręce roboty, ale w moim umyśle, ten tytuł zawsze będzie przez nas przechodził i my go bronimy.”

Chociaż nie ma jeszcze oficjalnie ustalonej daty ani lokalizacji do walki Ngannou vs. Gane, Nicksick powiedział, że już robi mentalne przygotowania do pierwszej obrony tytułu wagi ciężkiej przez Ngannou. Gane ma unikalny styl, który nie jest łatwy do powielenia, ale Nicksick jest jednym z najlepszych trenerów i jest przekonany, że jest w stanie dobrze przygotować swojego zawodnika, gdy nadejdzie czas na wejście do Oktagonu.

Eric Nicksick

„Mam już paru chłopaków w głowie, na pewno. Chcę sprowadzić kilku facetów, którzy spróbują naśladować ten styl. Ale w wadze ciężkiej chodzi tak naprawdę o ciała. Im lepszy typ znajdziesz do naśladowania jego stylu – to będzie trudne – ciężko będzie znaleźć podobny styl. Na tym etapie kariery trzeba zignorować drobne rzeczy i skupić się na tych rzeczach, które w ostatecznym rozrachunku mają większą wartość. Rób wszystko, aby zdobyć tytuł, ale też żeby go utrzymać. Nie iść na skróty na obozach, szczególnie jeśli chodzi o partnerów treningowych, to jest bardzo konieczne.”

Aldo wyglądał na prawdę dobrze, w niższej kategorii wagowej przeżywa prawdziwy renesans kariery

Wogóle nie wiem jak wam ale podoba mi się styl walki Ciryla i będę mu kibicować w walce z Francisem






Zmieniony przez - Puar w dniu 2021-08-17 14:08:23

Gane fajnie walczy, jest kreatywny i nie walczy schematycznie. Jest groźny i być może będzie w przyszłości mistrzem, ale liczę na zwycięstwo Ngannou.

UFC

Pedro Munhoz rozważa zejście do kategorii muszej po przegranej z Jose Aldo

Pedro Munhoz, pretendent do tytułu mistrza wagi koguciej UFC, przyznał, że po ostatniej porażce z Jose Aldo jest otwarty na przejście do wagi muszej.

Pedro Munhoz przegrał przez jednogłośną decyzją z byłym mistrzem wagi piórkowej UFC Jose Aldo w co-main evencie gali UFC 265. Walka odbyła się w wadze 135 funtów, w której Munhoz walczył do tej pory wyłącznie w UFC, ale po ostatniej porażce z Aldo, Brazylijczyk mówi, że rozważa przejście do dywizji muszej.

Rozmawiając z AG Fight po porażce z Aldo, sklasyfikowany na #9 miejscu w rankingu wagi koguciej Munhoz przyznał, że intensywnie rozważa przejście do kategorii 125 funtów. W rzeczywistości, wodcinku „The Thrill and the Agony”, Munhoz powiedział Aldo, że myśli o tym.

Pedro Munhoz

„To było coś, o czym myślałem po walce i przeanalizowałem fakt, że Aldo walczył przez długi czas w wadze piórkowej i, mając za sobą profesjonalny zespół wykonał świetną robotę. Zachował pęd i siłę, ale zszedł niżej bez problemów i najważniejszym faktem jest to, że powrót do zdrowia obył się bez przeszkód. To sprawiło, że zacząłem myśleć o tej możliwości (zejścia do lżejszej kategorii). Chcę zobaczyć, jakie będą kolejne kroki, kogo mi zaproponują, ale jest to możliwość, której nie wykluczam.

Zawsze miałem spokojny okres na zrobienie wagi koguciej, więc jeśli zejdę do wagi muszej, ten czas diety byłby dłuższy i bardziej uregulowany, co dla mnie jest w porządku. Przychodzi czas, kiedy musimy wytyczyć nową ścieżkę, więc jest szansa). Nie wiem czy nastąpi to w kolejnej walce czy w drugiej. Ale myślę, że tak się stanie.”