Stagnacja na redukcji

Witam, mam problem iż chciałbym zejść +/- 2 kg w dół ale nic nie chce ruszyć.
Redukuje 5tygodni przez które spadł 1kg ale podejrzewam że w większości woda, wcześniej byłem na 0 kalorycznym.
Moja aktywność wygląda tak, że 3 dni w tygodniu poświęcam na 30min FBW a 3 dni na HIIT po 15min.
W ciągu dnia mam bardzo niską aktywność ze względu na obostrzenia.
Na początek dałem sobie 2100 kcal teraz jestem przy 1800kcal.
Próbuje również rotacje tłuszczy z węglami w zależności czy jest dt czy dnt, narazie bez rezultatów. Podobnie z ćwiczeniami staram się nie powtarzać ciągle tego samego.
Jeść staram się zdrowo poniżej podeśle przykładowy dzień jedzenia (wyjątkowo bez mięsiwa na obiad), warzywa dodaje do każdego posiłku.
Wiem że ważę niewiele ale sylwetka nie wygląda jeszcze tak jakbym chciał.
Co sądzicie?

Wiek: 20
Waga: 58kg
Wzrost: 171cm
Płeć: Mężczyzna

Przede wszystkim warto wiedzieć o tym, co jest miarą efektów. Zdecydowanie nie powinna być to masa ciała. Kilogramy nie świadczą o tym jakie są efekty redukcji tkanki tłuszczowej, ani o tym, jak wygląda nasza sylwetka. Co więcej, nawet lepiej jak masa ciała nie spada na redukcji. Mięśnie są trzy razy cięższe od tkanki tłuszczowej. Jeżeli więc spada sporo kilogramów, to odpowiedź jest oczywista, co to oznacza. Istotne są obwody ciała mierzone co jeden, dwa tygodnie rano na czczo.

Poza tym ilość kalorii w Twojej diecie to głodówka. Nie jest to rozwiązanie w redukcji tkanki tłuszczowej.

domer

Przede wszystkim warto wiedzieć o tym, co jest miarą efektów. Zdecydowanie nie powinna być to masa ciała. Kilogramy nie świadczą o tym jakie są efekty redukcji tkanki tłuszczowej, ani o tym, jak wygląda nasza sylwetka. Co więcej, nawet lepiej jak masa ciała nie spada na redukcji. Mięśnie są trzy razy cięższe od tkanki tłuszczowej. Jeżeli więc spada sporo kilogramów, to odpowiedź jest oczywista, co to oznacza. Istotne są obwody ciała mierzone co jeden, dwa tygodnie rano na czczo.

Poza tym ilość kalorii w Twojej diecie to głodówka. Nie jest to rozwiązanie w redukcji tkanki tłuszczowej.

Wiem wiem kg nie są wyznacznikiem, może źle się wyraziłem. W takim razie będzie okej podbić sobie kalorie do 2000 i sprawdzić czy coś będzie się zmieniać? Czy po ~ 3 tygodniach na tych 1800kcal lepiej zrobić break?

Myślę, że lepiej będzie "pociągnąć" jeszcze chwilkę tę redukcję, może około 2-3 tygodnie i jednak zakończyć już ją. Następnie wejść na zerowy bilans kaloryczny robiąc reefed. Z kolei w przypdku treningu wprowadzić strategiczne roztrenowanie na okres około 2 tygodni. Po tym czasie zacząć redukcję z wyższego pułapu kalorii, a nie tak niskiego. Ewentualnie zamiast zmniejszać kalorie w późniejszym etapie, lepiej będzie zwiększać aktywność fizyczną.

https://potreningu.pl/artykuly/trening/roztrenowanie-strategiczne-regeneracja---trening-i-odzywianie-w-tym-okresie-595 

Okej tak też zrobię, dziękuje bardzo za odpowiedź :)

Musisz wiedzieć , że organizm pragnie stabilności, więc zazwyczaj przestaniesz tracić na wadze, ponieważ Twoje ciało przyzwyczaiło się do nowej, niskokalorycznej rutyny i teraz zużywa mniej paliwa niż wcześniej. Wskocz sobie na zero kaloryczne i daj odpocząć psychice i ciału, a później rusz na nowo. Zwiększenie ilości kalorii blisko CPM poprawi ogólny stan gospodarki hormonalnej, zwiększy zdolności wysiłkowe.
https://www.sfd.pl/art/Dietetyka_i_zdrowe_odżywianie/Ile_kalorii_na_masie,_redukcji,_podczas_odchudzania_-a4388.html 



Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2021-03-28 14:15:44