Problemy zdrowotne , a sztuki walki.

Witam. Mam pewien problem , otóż chciałbym zacząć trenować BJJ w pewnym klubie w moim mieście ale waham się z tego powodu iż niestety choruje na ciśnienie wewnątrz gałkowe. Z tego co wytłumaczyła mi okulistka nie powinienem się zbytnio przemęczać gdyż gałka oczna uciska nerw wzrokowy i będę tracić wzrok w pewnym polu widzenia. Nie zrozumcie mnie źle to nie jest tak że nie mogę totalnie wykonywać żadnych wysiłków fizycznych , aczkolwiek intensywne treningi to nie dla mnie. Podczas chodzenia na siłownie musiałem zrezygnować z wyczerpujących treningów robiąc sobie dłuższe przerwy i wykonywałem mniej powtórzeń. Chciałem spytać czy waszym zdaniem to totalnie wyklucza treningi BJJ albo innych sportów walki czy da rade to jakoś pogodzić? Nie chce pójść na trening żeby usłyszeć ze jestem leniem co nie chce mu się robić godzinnej rozgrzewki czy coś w tym stylu (nigdy nie trenowałem żadnych sztuk walki). Z góry dzięki za odpowiedź

Sport = ciężka praca. Ale jakiś System czy Sztuka były by w twoim zasięgu. Myślę, że powinieneś raczej szukać w tym kierunku.

Wing chun jeśli jest blisko. Trenowałem i sporo rzeczy później się przydało. Raczej wycisku nie będzie, a przy inwencji własnej można trenować stosunkowo praktyczny styl.