wcześniejsze moje treningi były nakierowane głównie na powolne tracenie kg ( Miałem 26%bf teraz 14%) przy jak najmniejszej stracie energii. Nie chciałem przerywać treningów - jednak to jest duża motywacja i po prostu to lubie.
Teraz jednak chciałbym trochę to wszystko usystematyzować ( nie muszę tak tracić tkanki tłuszczowej bo dobrze się czuje z tym co mam ) :
Cel : Jak najlepsza forma na zimowy obóz treningowy.
Plan:
1.Masa ( wzrost objętości przy stałej intensywności)
2. Siła ( Wzrost intensywności przy stałej objętości)
3. Przerobienie tego w moc i szybkość
Ułożyłem taki plan ( do punktu pierwszego) - 6 tyg
1.
Martwy ciąg klasyczny (55)
Wiosłowanie (40)
przyciąganie młotkowo w opadzie (2x10)
Przyciąganie za głowę / Podciąganie (ex/drążek) - na końcu bo z drążkiem idzie mi ciężko i nie zrobię tyle powtórzeń co trzeba
Wyciskanie sztangi w góre z klatki (20)
Prostowanie w dół (ex)
Francuskie wyciskanie (10)
2.
Wyciskanie sztangi szeroko (45)
Wyciskanie wąskim chwytem (40)
Przenoszenie za głowę (rece lekko zgiete) (20)
Rozpietki (2x10)
Unoszenie sztangietek bokiem (2x5)
Uginanie ze sztangą (10)
Ugninanie z talerzem (20)
3.
Przysiad (50)
Martwy ciąg sumo (55)
Wykroki (2x10)
Brzuch
Tygodnie (serie/ciężar/powtórzenia)
1.3xCx8
2.3xCx10
3.4xCx8
4.4xCx10
5.5xCx10
6.3xCx8
C - ciężar
ex- expander ( nie mam wyciągu)
w nawiasach ciężar
Ciężar dobrany tak abym miał jeszcze siły się ruszyć i zwiększać objętość przy kolejnym treningu.
Skupiłbym się tutaj na treningu . O diecie porozmawiamy w innych tematach lub poczytam to co zostało napisane.
Co o tym myślicie? jakieś sugestie?
Zmieniony przez - Stunt_13 w dniu 2020-09-13 13:05:06
Zmieniony przez - Stunt_13 w dniu 2020-09-13 15:55:04