biceps- uginanie ramion z gryfem i hantlami

Cześć czy można podczas uginania ramion z gryfem lub hantlami lekko kolysac tulowiem w ostatnich powtorzeniach gdzie ciezko nam zrobic juz powtorzenie? Widziałem że robi tak np. Karmowski czy Papaj i dużo innych ludzi. Czy to ma jakis sens?

Trening ramion to jest ten element, który większość z nas lubi. Jednak wbrew pozorom trening ramion nie jest taki łatwy i warto solidnie do niego podejść.

W treningu siłowym do każdego ćwiczenia powinno się podejść w sposób poprawny technicznie, podobnie jest w ćwiczeniu ramion i tak popularnym ćwiczeniu jakim jest uginanie ze sztangą czy hantlami.

Podstawowa pozycja do tego ćwiczenia to stajemy wyprostowani, napinamy pośladki, rdzeń, ściągamy łopatki, głowa w jednej linii. To pozycja startowa. Chwytamy sztangę podchwytem i uginamy w pełnym zakresie ruchu pilnując aby łokcie nie przemieszczały się przód tył, ani żeby nie rozjeżdżały się na boki.
Podstawowa wersja tego ćwiczenia z hantlami pozwala na nieco większy zakres ruchu i lepsze skupieniu na trenowanej partii gdy wykonujemy je jednorącz.

Świetne ćwiczenie ale często w przypadku osób początkujących kaleczone technicznie przez zbyt duży ciężar przez co nie jest w stanie wykonać ćwiczenia mięśniami ramiona, a następuje bujanie tułowia. Jak ciężar jest za duży to łatwo sobie zaszkodzić. Zawsze wykonujemy ćwiczenia w sposób jak najbardziej poprawny technicznie.

Można zaobserwować na siłowni takie wykonanie jako powtórzenia oszukane, ale trzeba mieć świadomość swojego ciała i przeznaczona jest dla osób zaawansowanych, które znają swoje ciało i wiedzą na ile mogą sobie pozwolić z odejściem od idealnej techniki.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2020-12-03 11:47:15

To są tak zwane powtórzenia oszukane. Jeżeli jesteś początkującym adeptem siłowni to nie patrz na zawodowców. Skup się na poprawnej technice, prawidłowym wykonywaniu ćwiczeń. Powtórzenia wymuszone można robić ostatniej serii, a dokładnie ostatnich powtórzeniach danej serii .Więc przechodząc do meritum zadanego pytania – dla ciebie na chwilę obecną nie ma to większego sensu. Możesz jedynie nabawić się kontuzji. Na początku przygody z siłownią pracuj nad techniką i czuciem mięśniowym . To priorytet .
.


Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2020-05-19 20:27:12

Ok. Dzięki. A powtorzenia oszukane dają taki sam efekt jak normalnie? Tak z ciekawosci tylko.

Powtórzenia oszukane są to ruchy, których wykonanie poszczególnymi partiami mięśniowymi ciała jest wspomagane przez wykorzystanie pędu sztangi czy dodatkowy ruch tułowia. Podczas uginania przedramion ze sztangą, wykorzystujemy “bujanie” tułowiem, aby móc podnieść obciążenie.Czyli przykładowo dochodzi do zjawiska upadku mięśniowego, a my chcemy wykonać jeszcze kilka powtórzeń więcej, wtedy w ostatnich powtórzeniach próbujemy oszukiwać . Metoda ma na celu dostarczenie dodatkowych bodźców treningowych, które mają za zadanie nasilić efekt hipertroficzny.

Sens ma jak wiesz po co to robić, musisz w sobie wyuczyć czucia mięśniowego, u nich się to sprawdza bo wiedzą jak dany mięsień pobudzić, jaki ruch zrobić by to powtórzenie było oszukanym i działało w odpowiedni sposób, a nie bujanie bez celu

Tylko i wyłącznie dla zaawansowanych osób jest taka metoda. Ci których wymieniłeś mają za sobą grube lata treningu, znają swoje możliwości i wiedzą na ile sobie mogą pozwolić w naginaniu prawidłowej techniki ćwiczeń. Początkującemu po pierwsze nie trzeba takich metod treningowym bo nie ma konieczności zmuszania mięśni do ekstremalnego wysiłku.
Początkujący pilnuje pedantycznej techniki i dokładania ciężaru. Kolejnym zagrożeniem jest zwiększone ryzyko kontuzji, jeśli nie znasz swego ciała dobrze nie wiesz gdzie postawić granicę.