Zmęczenie i trudność z koncentracją

Od kilku lat mimo młodego wieku (nie mam jeszcze 20 lat) jestem leniwym zdziadziałym gburem brak mi energii do działania brak jakiejś głębszej motywacji, takiego kopa enargetycznego. Trudności z koncentracją nie potrafie się skupić na dłużej niż kilka minut, ale wiadomo- testy typu jakim rodzajem chleba jesteś mógłbym robić cały dzień. Ogólne zmęczenie (bardziej psychiczne, ale fizyczne też występuje) mimo nie robienia praktycznie niczego.
Nie jestem w stanie stwierdzić czy problem leży w biedackoumysłowym odżywianiu się (żarcie mięcha jak jaskiniowiec i troche słodyczy) czy problem natury fizycznej, czy psychicznej. Zapewne problem dość typowy więc może ktoś kto miał podobny problem podpowie gdzie może leżeć problem na tym łożu zmęczenia ludzkiego? Nie byłem z tym u lekarza. Podczas treningu przerwy między setami nie daje rady krótszych niż 5 minut, chyba że dam sobie obciążenie lekkie jak dupa węża. Interesują mnie rozwiązanie zarówno krótkotrwałe jak i długotrwałe, kupiłem sobie kapsy kofeiny po 200 mg ale żeby mieć potężnego kopa to musiałbym chyba spożyć z 5 takich (równowartość 10 kaw, według googla).


Zmieniony przez - Kafar Junior w dniu 11/25/2019 1:15:05 AM

Skupiłbym się na diecie na poczatek ( dobrze dobrana zbilansowana dieta ) i obserwował co będzie za 2-3 miesiące , w większości przypadków dieta i dobrze dobrana aktywność jest kluczem + odpowiednia regenracja .

j.w. ogarnij wpierw odżywianie, no i więcej pozytywnego myślenia, nie tylko co masz zrobić i iść leżeć, tylko zacząć być aktywnym bo nikt za Ciebie tego nie zrobi

Dokładnie jak koledzy wyżej .
Najpierw ogarnij odżywianie , to podstawa
Tutaj pomocne artykuły
https://www.sfd.pl/temat373792  - 10 wskazówek żywieniowych
https://www.sfd.pl/temat523670  - Podstawy układania diety (nakierowywanie), start strona 2
https://www.sfd.pl/temat315296  - Dieta - ułóż sam/a
https://www.sfd.pl/temat398329  - Komponowanie posiłków i znaczenie odpoczynku (szerzej niż w innych tematach)
https://www.sfd.pl/Ilość_posiłków-t237159-s0.html
https://www.sfd.pl/temat315296 - Dieta - ułóż sam/a

Zacznij od 2 spraw - przebadaj się u swojego lek POZ i przeanalizuj swoje życie i codzienny tryb - dieta/praca/regeneracja/sen/relax itd... pewnie coś tutaj nie działa wkradła się rytyna i trochę Ci siadło stąd takie apatyczne podejście.

Musisz wiecej aktywnosci fizyzcznej wprowadzić, nawet zwykłę spacery, bo jak przyjdziesz do domu siądziesz się położysz to się rozleniwisz i nic Ci się nie chce.

Mówią że nuda zabija.

Na sam pierw, bym się obudził. Śpisz i musisz się obudzić. Ludzie powiedzą, to zastój, musisz zmienić sposób odżywiania..., inni wskażą problem natury psychicznej...znajdź motywację. Jednak jest jeszcze aspekt duchowy...to utracenie własnej Jaźni. Jeżeli powielasz w życiu, te same utkane schematy, nie oczekuj rozwiązania poprzez samą intencję, a działanie. Przeżyj dzień inaczej niż zwykle. Wstań nieludzko wcześnie, zjedz inne śniadanie niż zwykle lub je pomiń, wypij 2 litry wody więcej w ciągu dnia, usiądź do medytacji, daj się czymś zupełnie zafascynować, znajdź sobie cel. Nie Ma magicznej pigułki, szukaj swojego sposobu na wejście w odpowiednie fale. Mówią, że ciało zawsze podąży za umysłem, ja mówię że oba są niczym bez ducha. Zbierz się w sobie i wybuchnij. Musisz się obudzić.

Tutaj chyba bardziej chodzi o brak zajęć , pamiętam jak kiedyś byłem na L4 4 tygodnie to myślalem że oszaleje , człowiek powoli zaczyna dziadzieć , śpisz dluzej i byle jak , tracisz siły , nic się nie chce , wiecznie tylko kiszenie się w łózku albo przed tv albo plątanie bez celu . Po powrocie do pracy jak nowo narodzony , aktualnie mam tak że w dzień PN-PT po 10 h pracy mam więcej energii niż jak w sobotę czy niedzielę siedzę i się kiszę w domu .

Jak wpadniesz w tryb to pauza nie daje odpoczynku tylko więcej zmęczenia niż dni powszednie.