muzyk
Witam
Jestem 5 tydzień na cyklu enan 250 e5d i npp 75 mg e2d + clen w różnych dawkach. Taki lekki cykl na przetarcie, dawno nie brałem więc nie ma co szaleć.
Mam tendencję do gino, na początku wyczułem grudkę w lewym cycku, więc na drugi dzień przebadałem
estradiol: 7.63-42.59 122.90
prolaktyna: 86.00-390.00 259.50
Załadowałem tamoksyfen 20mg ed bo to było jedyne co miałem pod ręką, a po czasie zdobyłem exe, które brałem z początku 12,5 mg e2d, a potem taka sama dawka e3d i stopniowo schodziłem z tamoksyfenu.
No i tak się złożyło, że już pod koniec odstawiania tego tamoksu, przy dawce 5mg ed, w zasadzie tak nagle pojawiły się problemy z erekcją. Faja zachowuje się trochę jak żyrafa na heroinie, a ja popędu za bardzo nie odczuwam. Na drugi dzień (czyli w zeszłą środę) ponownie poszedłem zrobić badania:
estradiol: 7.63-42.59 64.64
prolaktyna: 86.00-390.00 217.20
Więc to trochę dziwne. Prolka w normie, estro trochę zawyżone, ale bez przesady, a tu taki klops. Problemy te zbiegły się jeszcze z czymś innym - ze zwiększeniem dawki clenu ze 160 mcg na 240, ale clen to za wiele nie ma do tego. Zastanawiam się co jest przyczyną tego stanu rzeczy.
W przyszłym tygodniu mam w planie wrzucić HCG 1000iu e2d, myślicie że na tą okoliczność warto zwiększyć dawkę exe?
Jestem 5 tydzień na cyklu enan 250 e5d i npp 75 mg e2d + clen w różnych dawkach. Taki lekki cykl na przetarcie, dawno nie brałem więc nie ma co szaleć.
Mam tendencję do gino, na początku wyczułem grudkę w lewym cycku, więc na drugi dzień przebadałem
estradiol: 7.63-42.59 122.90
prolaktyna: 86.00-390.00 259.50
Załadowałem tamoksyfen 20mg ed bo to było jedyne co miałem pod ręką, a po czasie zdobyłem exe, które brałem z początku 12,5 mg e2d, a potem taka sama dawka e3d i stopniowo schodziłem z tamoksyfenu.
No i tak się złożyło, że już pod koniec odstawiania tego tamoksu, przy dawce 5mg ed, w zasadzie tak nagle pojawiły się problemy z erekcją. Faja zachowuje się trochę jak żyrafa na heroinie, a ja popędu za bardzo nie odczuwam. Na drugi dzień (czyli w zeszłą środę) ponownie poszedłem zrobić badania:
estradiol: 7.63-42.59 64.64
prolaktyna: 86.00-390.00 217.20
Więc to trochę dziwne. Prolka w normie, estro trochę zawyżone, ale bez przesady, a tu taki klops. Problemy te zbiegły się jeszcze z czymś innym - ze zwiększeniem dawki clenu ze 160 mcg na 240, ale clen to za wiele nie ma do tego. Zastanawiam się co jest przyczyną tego stanu rzeczy.
W przyszłym tygodniu mam w planie wrzucić HCG 1000iu e2d, myślicie że na tą okoliczność warto zwiększyć dawkę exe?
Krzysztof Piekarz
krzykacz
AdamKO84
Ewentualnie jeszcze zbic estro blizej srodka normy i wtedy zobaczyc .
lodzianin1
